Obowiązek usunięcia komunistycznych patronów nałożyła uchwalona w zeszłym roku ustawa. Instytut Pamięci Narodowej opracował katalog, w którym znalazły się nazwiska osób związanych z systemem komunistycznym. Podobne podsumowania zrobili wszyscy wojewodowie.
W przypadku, gdy władze miast nie dokonały zmiany nazw ulic, zarządzenia w tej sprawie wydali wojewodowie. Wniektórych miejscowościach przybędzie np. ulic im. prezydenta Lecha Kaczyńskiego. CZYTAJ WIĘCEJ>>>
Zmiany wywołują niekiedy wątpliwości mieszkańców. Tak jest np. w Zielonej Górze, gdzie pojawi się ulica Ofiar Komunizmu. - Nie powinniśmy propagować komunizmu, nawet w nazwie. Dopiero teraz ta ulica będzie się kojarzyła z komunizmem - mówi w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" mieszkanka miasta. Z kolei w Łodzi ma pojawić się ulica Romskich Ofiar Getta Łódzkiego.
Sytuację, w której ulice przybierają nazwy odwołujące się do tragicznych wydarzeń, przewidzieli satyrycy Krzysztof Mann i Wojciech Materna w kultowej serii "Za chwilę dalszy ciąg programu" emitowanej w Telewizji Polskiej w latach 1988-1994.
W jednym ze skeczów Wojciech Mann i Krzysztof Materna jako członkowie rady miasta debatowali nad zmianami nazw ulic. W pewnym momencie rozpoczęto dyskusję nad ulicą Uśmiechu. - Nie wiem, czy pan pamięta, w którym roku ulica Uśmiechu uzyskała swoją nazwę? To było początek lat 60., wiemy, kto nadawał te nazwy i kto się uśmiechał - skomentował Mann.
- Co tam jest przy tej ulicy? - zapytał satyryk.
- Przedszkole, plac zabaw dla dzieci - wyliczali "radni".
- Mam zanotowaną nową nazwę i myślę, że to najlepsze wyjście. Skreślamy "Uśmiech", a ulica będzie się nazywała, ze względu na dzieci również, "Straszliwej męki pańskiej" - podsumował Mann.