Nagranie, na którym Jarosław Kaczyński przesyła komuś buziaki w Sejmie, obiegło Twittera. Krótki filmik stał się też tematem rozważań, kto został w tak oryginalny sposób uhonorowany przez prezesa PiS. Można wręcz pomyśleć, że dla wielu osób było to bardziej istotne, niż wystąpienie nowego premiera, Mateusza Morawieckiego.
Domysły ucięła rzeczniczka PiS Beata Mazurek. Na swoim profilu na Twitterze wyjaśniła, że Jarosław Kaczyński słał pocałunki prof. Krystynie Pawłowicz.
Nie wiadomo, co było przyczyną tak wylewnego zachowania prezesa. Może to expose Mateusza Morawieckiego wprawiło go w tak dobry humor?