Organ doradczy Rady Europy, Komisja Wenecka, przyjęła dwie opinie dotyczące Polski. Pierwsza dotyczy nowej ustawy o prokuraturze oraz nowelizacji ustawy o ustroju sądów powszechnych, druga - prezydenckich projektów ustaw o Krajowej Radzie Sądownictwa i Sądzie Najwyższym.
ZOBACZ NASZĄ RELACJĘ LIVE Z SEJMU
Przewodniczący Komisji Gianni Buquicchio wyjaśnił, dlaczego tym razem przedstawiciele Komisji nie odwiedzili Polski: nie mogli uzgodnić terminu z przedstawicielami polskiego rządu. Wizyta miała odbyć się w listopadzie. Komisja uznała jednak tę sprawę za pilną, dlatego zdecydowano się przyjąć opinie bez rozmów z Polską.
Teksty obydwu opinii zostaną ogłoszone najwcześniej w poniedziałek.
Jak podaje TVN24, Komisja stwierdziła w nich, że sposób wyboru sędziów do Krajowej Rady Sądownictwa jest daleko idącym upolitycznieniem KRS. Zdaniem przedstawicieli Komisji, członkowie Rady powinni być wybierani przez własne organy, a nie przez polityków.
Komisja Wenecka zarekomendowała też, by urzędy prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości ponownie zostały rozdzielone. Zdaniem przedstawicieli organu Rady Europy, obecna sytuacja zagraża niezależności prokuratorów w Polsce.
W trakcie dwugodzinnych obrad Komisji Weneckiej obecny był stały przedstawiciel RP przy Radzie Europy Janusz Stańczyk, który przedstawił stanowisko polskiego rządu.
To nie pierwszy raz, kiedy Komisja Wenecka wydała opinię w sprawie Polski. Wcześniej organ Rady Europy zaopiniował nowelizację ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. W następstwie, rząd Beaty Szydło zarzucił Komisji stronniczość i nierzetelność. Przypomnijmy, że Komisję do Polski zaprosił jeden z ministrów - Witold Waszczykowski. Szef MSZ osobiście poprosił Komisję o opinię na temat owej nowelizacji. Ta jednak była bardzo krytyczna. "Osłabianie wydajności Trybunału podważy demokrację, prawa człowieka i rządy prawa w Polsce” - uzasadniała Komisja. Dodatkowo, krytyce została poddana ówczesna szefowa rządu za odmowę publikacji wyroku TK.