- Chciałam podziękować klubowi PiS za te dwa lata. To był dla mnie zaszczyt pełnić funkcję premiera RP - powiedziała w Sejmie Beata Szydło.
Potem podkreślała, że przez dwa lata udało się zrobić dużo dobrego. - Rząd PiS przywrócił wiarę w polskie państwo, przywrócił nadzieję polskim rodzinom - stwierdziła ustępująca szefowa rządu. - Jesteśmy nie tylko krajem bezpiecznym. Najważniejszym wyzwaniem jest teraz gospodarka - podkreśliła.
Ale najważniejsze zostawiła sobie na koniec. Odpowiedziała, jak widzi swoją polityczną przyszłość. - Pozostanę w rządzie, żeby razem z Prawem i Sprawiedliwością budować dobrą zmianę - zapewniła.
Jej wyznanie szybko zostało skomentowane na Twitterze. "To już nie jest polityka. To jest psychiatria. Specjaliści od syndromu sztokholmskiego pilnie poszukiwani" - ocenia Marek Migalski.