Nowoczesna ma nowego lidera. Partia ogłosiła wyniki głosowania

Nowoczesna z nowym liderem. Władzę w partii przejęła Katarzyna Lubnauer. Pokonała Ryszarda Petru 9 głosami.

Przewodniczącego Nowoczesnej wybierało ponad 300 delegatów. O stanowisko ubiegali się Ryszard Petru i Katarzyna Lubnauer. Kilku kandydatów zrezygnowało przed głosowaniem. Przekazali poparcie Lubnauer. 

Katarzyna Lubnauer otrzymała 149 głosów, a Ryszard Petru - 140. 

Nowa przewodnicząca podkreśliła, że walka była wyrównana i zaprosiła poprzedniego przewodniczącego na scenę. - Spotkam się dziś z Ryszardem i porozmawiamy o tym, jaką rolę dla siebie widzi w Nowoczesnej - mówiła. Lubnauer zaprosiła też na scenę Kamilę Gasiuk-Pihowicz. - Wszystkie ręce na pokład - mówiła posłanka.

Zebrani na sali delegaci bardzo entuzjastycznie zareagowali na słowa Gasiuk-Pihowicz, a wcześniej na wyniki wyborów. 

Kim jest Katarzyna Lubnauer? >>>

Co dalej z Ryszardem Petru?

Petru chwilę później, podczas spotkania z dziennikarzami, pogratulował Katarzynie Lubnauer. - Nigdzie nie uciekam, z Nowoczesnej nie odchodzę, wbrew plotkom, które się pojawiły. Jestem lekkim optymistą, co do przyszłości i co do przyszłości Polski - mówił mediom były przewodniczący.

Po nim głos zabrała nowa przewodnicząca. - Jako twórca partii, człowiek, który wprowadził ją do parlamentu, jest bardzo ważne, żeby Ryszard Petru miał swoje miejsce w Nowoczesnej - deklarowała Lubnauer. Jak mówiła, Polską rządzi PiS, który niszczy gospodarkę, więc człowiek z doświadczeniem ekonomicznym, jakim jest Ryszard Petru, będzie bardzo potrzebny.

- Wracamy do źródeł. Jesteśmy partią klasy średniej, ludzi ciężko pracujących (...) Nowoczesna jest kobietą. Ale mamy też wielu wspaniałych mężczyzn - mówiła.

Nowa przewodnicząca pytana o wizję Nowoczesnej powiedziała, że chce stworzyć ugrupowanie, które będzie ikoną klasy średniej. - To będzie powrót do korzeni - mówiła. Zapowiedziała też, że chciałaby widzieć Kamilę Gasiuk-Pihowicz na stanowisku szefa klubu parlamentarnego. Zgodę na to muszą wydać pozostali członkowie tego gremium.

Współpraca wewnątrz opozycji

Dziennikarze pytali, czy zamierza wycofać poparcie partii dla wspólnego kandydata opozycji na prezydenta Warszawy. W odpowiedzi stwierdziła jedynie, że "trzeba rozmawiać", ale nie wykluczyła, że lokalna koalicja może się rozpaść. Jeszcze przed wyborami mówiła, że popełniono błąd oddając Platformie Obywatelskiej pole w najważniejszym mieście. 

Na antenie TVN24 wybory komentował Andrzej Stankiewicz z Onetu. Przypomniał, że pewna niechęć Lubnauer do PO wynika z wątków biograficznych polityczki, która była w ostatnim zarządzie Unii Wolności i ma pretensję do twórców Platformy, że zatopili tamtą partię. 

Ryszard Petru, jeszcze przed ogłoszeniem rezultatu wewnątrzpartyjnego głosowania, mówił, że "nie sądzi" aby wynik podzielił partię.

Wcześniej delegaci przegłosowali usunięcie nazwiska Ryszarda Petru z nazwy partii. On sam również głosował za skróceniem nazwy do "Nowoczesna". 

Kim jest Ryszard Petru? >>>

Więcej o: