"Uprzejmie informujemy, iż w trosce o dobro Sił Zbrojnych RP i harmonijne współdziałanie organów konstytucyjnych w zakresie obronności, minister obrony narodowej postanowił wycofać wnioski o awanse generalskie" - czytamy w komunikacie resortu.
Ministerstwo Obrony Narodowej podejmuje to działanie w nadziei na usunięcie czynników, które zgodnie z deklaracjami Urzędu Prezydenckiego stoją na przeszkodzie mianowań generalskich
- napisano, podkreślając jednocześnie, że nominacje generalskie "mają kluczowe znaczenie dla zmiany pokoleniowej i dalszych reform wzmacniających Wojsko Polskie".
"Nowe wnioski zostaną przedstawione w stosownym czasie i okolicznościach" - zapewniono.
Decyzja szefa MON to kolejna odsłona sporu pomiędzy ministrem a prezydentem. Andrzej Duda dotąd odmawiał przyznania nominacji generalskich wojskowym wskazanym przez Antoniego Macierewicza.
Od wiosny na taki awans czekało 14 oficerów. Nominacje przekładano już trzykrotnie - nie wręczono ich ani 3 maja, ani 15 sierpnia. Ostatnio zrezygnowano z tej uroczystości 11 listopada, w dniu obchodów 99. rocznicy odzyskania niepodległości.
ZOBACZ TEŻ: Najbrutalniejsza wojna Macierewicza z Dudą. Wszystko przez legendę tego "świętego Graala"
"Resort obrony chce tym samym doprowadzić do deeskalacji konfliktu na linii MON – prezydent" - tak piątkowe posunięcie Macierewicza tłumaczy portal tvp.info. Jak czytamy, resort obrony chce też dzięki temu uniknąć kontrowersji, które pojawiają się przy kolejnych świętach wojskowych.