Szef MON uczestniczy w Międzynarodowym Forum Bezpieczeństwa, które odbywa się w Halifaxie. W sobotę Antonii Macierewicz spotkał się z ministrem spraw zagranicznych Ukrainy Pawlem Klimkinem i amerykańskim sekretarzem marynarki wojennej Richardem V. Spencerem. Wziął też udział w panelu "Zbliżenie z Rosją: przygotowania do Rosji post – putinowskiej" prowadzonym przez szefową działu zagranicznego portalu POLITICO. Gościom, którzy słuchali dyskusji, mówił o planach rosyjskiej agresji.
- To nie jest Zimna Wojna. Wyniki ćwiczeń Zapad 17, które zakończyły się dwa miesiące temu i sięgały od Morza Arktycznego po Morze Czarne, wraz z ćwiczeniami z użyciem rakiet balistycznych i rakiet Iskander, które mogą przenosić głowice nuklearne pokazały, że nie szykowali się do obrony a do agresji. Stąd Polska musi przyjąć założenie, że to nie jest zimna wojna a gorąca wojna – stwierdził Macierewicz podczas dyskusji o zagrożeniach bezpieczeństwa w Europie.
- Jedynym skutecznym sposobem, by przeciwstawić się Putinowi jest szeroki zasób narzędzi, ale najważniejszym jest zdolność przeciwstawienia siły sile – podkreślał Macierewicz.
Padło też pytanie z sali o faszystowskie symbole i hasła podczas Marszu Niepodległości. - White power to w Polsce absurd - stwierdził Macierewicz. A hasła, które się pojawiają to element "rosyjskiej prowokacji".
Międzynarodowe Forum Bezpieczeństwa w Halifaxie działa od 2009 r. W tym roku uczestniczy w nim 300 gości z 80 krajów.