Jarosław Kaczyński w TVP. Dłuuugi wstęp o sukcesach PiS. Najważniejsze zostawili na koniec

Jarosław Kaczyński był gościem TVP zaraz po "Wiadomościach". Długo wymieniał sukcesy PiS. Wreszcie przeszedł do tematu, który najbardziej elektryzuje opinię publiczną.

Jarosław Kaczyński zaczął od pochwały PiS, że to, co partia zapowiedziała w kampanii wyborczej, to realizuje. - Pokazaliśmy, że Polskę można zmieniać - stwierdził. - Nie ma wątpliwości, że Polskie państwo w dobrych rękach jest w stanie coś zdziałać. I dodał, że "do doskonałości" jeszcze daleko.  

- Okazało się, że jesteśmy dużo bogatsi, niż się wydawało - powiedział Kaczyński i stwierdził, że to bogactwo będzie wykorzystywane w interesie zwykłych Polaków.

Kto wymyślił 500 plus? Jarosław Kaczyński zdradza

Prowadząca Danuta Holecka zwróciła uwagę, że opozycja nie wykazuje entuzjazmu dla ruchów PiS, ale zaznaczyła, że nawet przeciwnicy PiS musieli przyznać, iż 500 plus to był trafiony pomysł. Czy prawdą jest, że to Pan wymyślił 500 plus? - zapytała.

Kaczyński potwierdził. Tłumaczył, że kiedyś pojawił się pomysł "1000 zł na dziecko", ale był on nierealny. - W Krakowie podczas pewnej kolacji go doprecyzowałem - stwierdził Kaczyński. 

Po rozmowie o tym, co się udało, Holecka zapytała: co się nie udało? Kaczyński zaczął wymieniać: - Ceny autostrad nie spadły, mamy do czynienia z pytaniami ws. infrastruktury, dalej mogłyby pójść zmiany w polityce zagranicznej ("przebudowa aparatu"). I chociaż nie mówił o dymisjach ministrów, część dziennikarzy jego wypowiedź odczytała jako zapowiedź zmian w konkretnych resortach: MSZ i ministerstwie infrastruktury.

Ale rozmowa o tym była krótka. Kaczyński i Holecka wrócili do sukcesów. - LOT, który miał upaść, nie upadł, stocznie zostają odbudowywane... - zagaiła Holecka. A Kaczyński zapewniał, że ruszą też inne dziedziny gospodarki. - Cały mechanizm jest połączony. Jeśli zaczyna się kręcić, to wciąga innych, także tych sceptycznych, którzy trzymają pieniądze i ich nie inwestują - ocenił prezes.

Najważniejsze pytanie pod koniec

- A propos kręcić... - podchwyciła Holecka i wreszcie zaczęła temat, na który wszyscy czekali. - Telenowela o rekonstrukcji rządu od dawna się kręci. Jaka będzie rekonstrukcja? - zapytała. Tuż przed wywiadem dziennikarze spekulowali, czy Kaczyński ogłosi się premierem. Zawiedli się, przełomu nie było. Znów dostaliśmy porcję mglistych sugestii.

- Na pewno odłożona w czasie. Pani premier zaproponowała bardzo interesujące zmiany. Jeśli chodzi o decyzję ws. personaliów, to będą podjęte niedługo, ale pewnie dowiemy się o nich w grudniu. Będziemy się kierować powodzeniem w kierowaniu resortem, a także okolicznościami, które nie mają z tym wiele wspólnego. Sama mnie pani pytała o rzeczy, o które 2-3 mies. temu by mnie pani nie pytała. Musimy tak skonstruować rząd, żeby on się dobrze wpisywał w nową, troszkę trudniejszą sytuację - zawyrokował prezes.

Jarosław Kaczyński o meczu

Pojawił się też wątek rasizmu na Marszu Niepodległości. Ten Jarosław Kaczyński uważa za margines. A jeśli chodzi o skandaliczne hasła to prawdopodobna jest "prowokacja". Podobnie przedstawiciele PiS wypowiadali się wcześniej. Ostrzej, o "chorobliwym nacjonalizmie", mówił za to prezydent Andrzej Duda. Czytaj więcej >>>

Na koniec prowadząca zapytała prezesa o przewidywany wynik meczu Polska - Meksyk. - Niełatwy przeciwnik, trzeba sobie to jasno powiedzieć. Liczę na wygraną. Jesteśmy w pierwszym koszyku. Chodzi o to, żeby Polska była we wszystkich dziedzinach w pierwszym koszyku - uśmiechnął się Jarosław Kaczyński.

W trakcie wywiadu i zaraz po nim część komentujących dziennikarzy zwróciła uwagę na pytania Danuty Holeckiej. Jacek Nizinkiewicz z "Rzeczpospolitej" krótko to podsumował:

"Dziennikarka TVP: A co PiS się udało przez te dwa lata?

Prezes: 500+, obniżenie wieku emerytalnego itd., itp. ...

Dz. TVP: Ale co się jeszcze udało?

Prezes: No mówiłem już....

Dz. TVP: To porozmawiajmy teraz o plusach tego rządu".

Zobacz też: Strategia małp w klatce, czyli jak Jarosław Kaczyński steruje emocjami [OPINIA GRZEGORZA SROCZYŃSKIEGO] 

Więcej o: