- Mam absolutną determinację, żeby startować w wyborach, nie wycofam się z tego wyścigu - powiedział w TVN24 Paweł Rabiej.
Uważam, że zawiódłbym w ten sposób te tysiące osób, z którymi robiliśmy program dla Warszawy. Zawiódłbym też setki osób, z którymi rozmawialiśmy o tym, jak zmienić Warszawę na lepszą i tych mieszkańców, którzy liczą na realne, a nie fasadowe zmiany
- uzasadnił poseł Nowoczesnej.
Rabiej podkreślił, że wystawienie w Warszawie kogokolwiek reprezentującego Platformę Obywatelską jest błędem, ponieważ kampania skoncentruje się na reprywatyzacji.
46-letni Paweł Rabiej został wskazany jako kandydat Nowoczesnej na prezydenta Warszawy na początku czerwca.
Kandydatura Rafała Trzaskowskiego została ogłoszona w czwartek. Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna poinformował, że zwróci się do władz Platformy o poparcie kandydatury Rafała Trzaskowskiego. Lider PO mówił, że chciałby, żeby Trzaskowski był kandydatem całej opozycji.
Niedawno także lider Nowoczesnej Ryszard Petru mówił, że opozycja powinna porozumieć się w sprawie wspólnych kandydatów w największych miastach.
Rafał Trzaskowski jest posłem Platformy Obywatelskiej. W latach 2009-2013 był europarlamentarzystą, a później m.in. wiceministrem spraw zagranicznych ds. europejskich a także ministrem administracji i cyfryzacji.
Paweł Rabiej w 1993 r. pomagał w kampanii wyborczej ówczesnej partii Jarosława Kaczyńskiego, Porozumienia Centrum. Później zajął się dziennikarstwem. W 2015 r. wrócił do polityki. Jest jednym z założycieli Nowoczesnej, był też rzecznikiem partii.