Prof. Jadwiga Staniszkis pytana przez "Wprost" o ocenę ostatnich dwóch lat rządów PiS oraz Andrzeja Dudy, z jednej strony pochwaliła socjalne posunięcia rządzących, takie jak np. wprowadzenie programu Rodzina 500 plus.
"Nie rozumiem tylko, dlaczego towarzyszy temu niszczenie państwa, demoralizowanie ludzi, wykorzystywanie kompleksów społecznych i niechęci do elit w celu napuszczenia na siebie różnych grup społecznych" - zastanawia się socjolog.
Oczywiście, my to przeżyjemy jako naród. Społeczeństwo się odbuduje i wymiecie tych PiS-owców z Dudą na czele
- podsumowuje prof. Staniszkis. Kilka zdań później przyznaje, że w 2015 roku popierała kandydaturę Andrzeja Dudy, czego dziś żałuje. "Wciskałam ludziom, że będzie dobrym prezydentem, a teraz czuję się odpowiedzialna za to, co się dzieje" - mówi Staniszkis.
Poza tym nie lubię ludzi płytkich i zadowolonych z siebie, a Andrzej Duda taki właśnie jest (...) Tacy ludzie nie powinni się pchać na najwyższe stanowiska
- uważa socjolog, która w rozmowie z "Wprost" obwinia się też o śmierć Piotra Szczęsnego - mężczyzny, który pod koniec października dokonał samopodpalenia przed Pałacem Kultury i Nauki.
"Poczułam się współwinna tej tragedii i zaczęłam myśleć, czy lepiej nie wycofać się z medialnego oskarżania PiS, żeby ludzi o kruchej psychice nie doprowadzać do takiej rozpaczy" - komentuje Staniszkis.
Socjolog przekonuje też w wywiadzie dla "Wprost", że śmieszy ją stawianie się Jarosława Kaczyńskiego w roli "naczelnika państwa". "Nie ma takich zasług jak Piłsudski i nie powinien się stroić w jego piórka" - mówi Staniszkis. Jednocześnie dodaje, że w jej ocenie prezes PiS może się niedługo wycofać na "drugi plan" polskiej polityki.
W wywiadzie dostało się też Patrykowi Jakiemu - szefowi komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji, a być może już wkrótce także kandydatowi PiS na prezydenta Warszawy. "Tak mnie drażni, że nie mogę. Zachowuje się bezczelnie. Ktoś taki, zresztą bez wykształcenia prawniczego, na stanowisku wiceministra sprawiedliwości jest szkodliwy" - mówi o Jakim prof. Staniszkis.
Andrzej Duda mówi, dlaczego trzeba zmienić konstytucję