Od kiedy w ubiegłym miesiącu pojawiły się doniesienia o planowanych zmianach w rządzie, w polityce huczy od plotek. Najważniejszym pytaniem pozostaje to o przyszłość Beaty Szydło. Część polityków przekonuje, że premier zachowa swoje stanowisko, inni nie są tego tacy pewni.
Wśród tych drugich zdaje się być wicemarszałek Senatu Adam Bielan. W rozmowie z Konradem Piaseckim w TVN24 mówił, że intuicja podpowiada mu, że do rekonstrukcji dojdzie na przełomie listopada i grudnia, a być może nawet w grudniu.
Pytany, czy Jarosław Kaczyński może zastąpić Beatę Szydło, wicemarszałek wyjaśniał, że prezes PiS "wbrew rozmaitym mitom i czarnej propagandzie, która była uprawiana przeciwko niemu przez całe lata jest osobą, która jest w stanie własne ambicje schować wtedy, kiedy wymaga tego interes prawicy czy Polski".
Nie wykluczył jednak, że tym razem ambicje wezmą górę. - Uważam, że Jarosław Kaczyński był najlepszym premierem po 1989 roku i mam nadzieję, że jeszcze kiedyś premierem będzie - powiedział polityk reprezentujący w koalicji rządzącej Polskę Razem.