NSA zdecydował ws. Komisji Weryfikacyjnej. Gronkiewicz-Waltz i tak nie planuje się tam stawić

Naczelny Sąd Administracyjny oddalił wnioski o rozstrzygnięcie sporów kompetencyjnych pomiędzy prezydentem Warszawy, a Komisją Weryfikacyjną. Stanowisko sądu oznacza, że komisja może dalej działać.

Dotychczas prezydent Warszawy skierowała do NSA 7 wniosków. Po południu trzyosobowy skład sędziowski na posiedzeniu niejawnym zajął się czterema z nich. 

Zdaniem NSA, nie zachodzi spór kompetencyjny między stronami, gdyż wnioski dotyczyły dwóch różnych postępowań, prowadzonych przez dwa różne organy. Choć przedmiotem postępowań były te same nieruchomości, to jednak w ramach różnych spraw procesowych - wyjaśniła przewodnicząca Wydziału Informacji Sądowej, Małgorzata Jaśkowska.

Zdaniem Hanny Gronkiewicz-Waltz, obecnie funkcjonują dwa organy powołane do rozstrzygania spraw reprywatyzacyjnych: Komisja Weryfikacyjna oraz prezydent Warszawy. W związku z tym nie ma możliwości, by prezydent była stroną w komisji - argumentowała prezydent Gronkiewicz-Waltz. Postulowała też, by do czasu rozstrzygnięcia tego sporu przez NSA, komisja zawiesiła swoje prace.

Sąd rozpatrzył wnioski dotyczące Twardej 8 i 10 oraz Chmielnej 70. Według Agnieszki Kłąb z warszawskiego Ratusza, komisja nie powinna wydawać decyzji w sprawie tych reprywatyzacji, ponieważ część zapisów ustawy o komisji może być niekonstytucyjna.
Z argumentacją nie zgadza się przewodniczący Komisji Weryfikacyjnej Patryk Jaki, który liczy, że rozstrzygnięcie NSA przyzna rację kierowanemu przez niego gremium.

Jaki triumfuje

Z decyzji wyraźnie zadowolony jest wiceminister sprawiedliwości i szef Komisji Weryfikacyjnej. Zamieścił na Twitterze zdjęcie w triumfalnym gestem. "PILNE! NSA przyznaje rację Komisji Weryfikacyjnej w sporze prawnym z Hanną Gronkiewicz-Waltz" - napisał.

- Wielu tak zwanych ekspertów mówiło, że żadna instytucja nie będzie tej komisji uznawała. Że zakopią się w papierach i minie wiele lat, niż wydadzą jakąś decyzję. Wreszcie, że nie odkryją nic nowego - mówił Jaki na briefingu po wydaniu decyzji przez NSA.

- To teraz sprawdźmy. Nie dość, że uznają nas wszystkie instytucje, to jeszcze uznają nas sądy cywilne. Dziś NSA przesądził ostatecznie, że komisja może istnieć. W ciągu miesięcy wydaliśmy kilka decyzji i zwróciliśmy Skarbowi Państwa majątek o wartości pół miliarda złotych - mówił wiceminister. Chwalił komisję za szerokie uzasadnienia spraw i odkrywanie nowych informacji. - To jedno wielkie zwycięstwo - stwierdził wiceminister. 

- Najważniejsze, żeby ci wszyscy przestępcy wiedzieli, że sprawiedliwość zawsze ich spotka, złapie i że zostaną rozliczeni - stwierdził wiceminister. 

Prezydent Warszawy... zadowolona z werdyktu NSA

Prezydent Warszawy z zadowoleniem przyjęła werdykt sądu. Hanna Gronkiewicz-Waltz zwróciła uwagę między innymi na to, że NSA uznaje komisję weryfikacyjna za organ administracji rządowej. Jej zdaniem uznanie równoległości i równorzędności postępowań - warszawskiego ratusza i komisji dowodzi, że zachowana została konstytucyjna zasada autonomii samorządu wobec władz centralnych.

- Komisja weryfikacyjna nie ma funkcji nadrzędnej nad nami - podkreśliła prezydent. Zapowiedziała, że - tak jak dotąd - nie planuje stawiać się na kolejne wezwania Komisji Weryfikacyjnej.

Skąd się bierze moda na nieszczepienie dzieci? Prześwietlamy antyszczepionkowców [MAKE POLAND GREAT AGAIN odc. 5]