Gowin zaprezentował swoją kandydatkę na prezydenta Krakowa. Reakcja PiS? Zaskakująca

Jadwiga Emilewcz - to właśnie ona w imieniu Polski Razem Jarosława Gowina powalczy za rok o urząd prezydenta Krakowa. Decyzja wicepremiera w rządzie Beaty Szydło spotkała się jednak z chłodnym przyjęciem w PiS.

O kandydaturze Jadwigi Emilewicz poinformowało w niedzielę Radio Kraków. Na doniesienia stacji szybko zareagował szef klubu parlamentarnego PiS Ryszard Terlecki. "Nie jest to kandydatura uzgodniona z PiS" - zapewnił na Twitterze wicemarszałek Sejmu. Po chwili odpisał mu sam Jarosław Gowin: "Tak też powiedziałem na konferencji, panie marszałku".

W rozmowie z radiem Gowin precyzował, że rozmowy z PiS na temat wspólnej kandydatury Emilewicz, którą mogłaby ewentualnie poprzeć cała Zjednoczona Prawica, wciąż trwają.

Co ciekawe, przed laty - w 2006 roku - o fotel prezydenta Krakowa z ramienia PiS walczył właśnie Ryszard Terlecki. W drugiej turze polityk został jednak pokonany przez urzędującego od 2002 roku Jacka Majchrowskiego. Sam Gowin, również krakowianin, nigdy nie ubiegał się o to stanowisko.

Kim jest Jadwiga Emilewicz?

Kandydatka Polski Razem - czyli partii Jarosława Gowina - to obecna wiceminister rozwoju w rządzie Beaty Szydło.

Emilewicz jest absolwentką Instytutu Nauk Politycznych Uniwersytetu Jagiellońskiego. Na Wydziale Studiów Międzynarodowych i Politycznych UJ otworzyła  z kolei przewód doktorski. Jest stypendystką m.in. Uniwersytetu Oxfordzkiego. Od 2003 r. jest związana z Wyższą Szkołą Europejską im. ks. J. Tischnera w Krakowie.

W przeszłości bez powodzenia startowała z list Polski Razem do europarlamentu. Później jednak udało jej się zdobyć mandat radnej sejmiku małopolskiego z ramienia PiS. Od 2015 roku jest wiceprezesem partii Jarosława Gowina.

Kolejne spięcie Gowin - PiS

Kandydatura Emilewicz to kolejne napięcie na linii pomiędzy Jarosławem Gowinem a PiS. Kilka dni temu, po tym jak wicepremier zaprezentował swój projekt nowej ustawy o szkolnictwie wyższym, politycy PiS mówili w mediach, że nic o nim nie wiedzą.

- To dziwne pomysły - komentował wówczas m.in. Ryszard Terlecki. Gowin przekonywał jednocześnie, że jego propozycje dotyczące polskiej nauki były konsultowane i zostały zaakceptowane przez Jarosława Kaczyńskiego.

Tegoroczne Opole obejrzało 5 mld osób! "Prezes Kurski sam wszystkich liczył" [MAKE POLAND GREAT AGAIN]

Więcej o: