Sprawa dotyczy prywatnego aktu oskarżenia posła PO Marcina Kierwińskiego przeciwko posłowi Tarczyńskiemu o pomówienie. Dzięki głosowi Rzepeckiego w komisji regulaminowej przeszedł wniosek o uchylenie immunitetu.
"Byłem, jestem i będę za likwidacją immunitetu formalnego. Dalej będę walczył, by program PiS był realizowany" - napisał na Twitterze Rzepecki.
Rzeczniczka PiS Beata Mazurek powiedziała, że decyzja Rzepeckiego jest dla władz klubu niezrozumiała, bo"zawsze w danym środowisku obowiązuje lojalność".
Dodała, że wystarczająco dużo było już ze strony Rzepeckiego posunięć, które wskazywały, że bardziej jest po stronie opozycji niż obozu rządzącego.
Wcześniej Sejm odwołał Rzepeckiego z komisji regulaminowej. Zastąpił go Arkadiusz Mularczyk.
Po usunięciu z komisji poseł mówił dziennikarzom, że działa zgodnie z programem PiS. Mazurek powiedziała jednak, że jeżeli poseł chce realizować program, to "przede wszystkim nie idzie z tym do mediów, tylko idzie do szefa partii, do szefa klubu, do swoich struktur, a nie najpierw swoimi pomysłami na to co wprowadzać i kiedy wprowadzać dzieli się z dziennikarzami".
Wcześniej Łukasz Rzepecki publicznie wystąpił w Sejmie przeciwko projektowi PiS przewidującemu wprowadzenie opłaty drogowej.
Stanisław Tyszka z Kukiz'15 przypomniał na Twitterze, że Rzepecki poparł także prezydenckie projekty o SN i KRS.
Decyzja klubu w sprawie jego ewentualnego wykluczenia ma zapaść na następnym posiedzeniu Sejmu, za dwa tygodnie.
Łukasz Rzepecki jest najmłodszym posłem w tej kadencji.
Sprawdzamy, jak działa ZUS. "Już dawno powinien skończyć jak Amber Gold" [MAKE POLAND GREAT AGAIN]