"Francuska miłość – polski Macron (Misiło) i jego Brigitte (Jadwiga)" - napisał na Twitterze Ziemowit Kossakowski, dziennikarz TVP zatrudniony w 2016 roku. Znany był wcześniej z prowadzenia bloga oraz politycznych prowokacji.
Zamieścił na Twitterze zdjęcie prof. Staniszkis i posła Misiło z "żartobliwym" podpisem. Komentarz oczywiście odnosił się do sporej różnicy wieku między prezydentem Francji a jego żoną.
Kossakowski wytknął także, że "córka prof. Staniszkis działa w Nowoczesnej". Joanna Staniszkis startowała w ostatnich wyborach, jednak mandatu poselskiego nie otrzymała.
Jednostronne rozbawienie
Pod postem szybko zaczęły się pojawiać komentarze, jednak niekoniecznie doceniono poczucie humoru Kossakowskiego. "Człowiek może wyjść z gimnazjum, ale gimnazjum z niektórych nie wychodzi. Gimbaza pseudodziennikarska" - napisał jeden z komentujących.
Po jakimś czasie Kossakowski zreflektował się. Usunął "żartobliwy" wpis i napisał: "Faktycznie komentarz z mojej strony zbyt dosadny. Przepraszam panią profesor Staniszkis i Sz.P posła Misiło. Pozdrawiam serdecznie".
Skandale tygodnia: w Żaganiu okradli armię USA, europoseł zjadł tort młodego Wałęsy [MAKE POLAND GREAT AGAIN]
