PiS chciało 840 mld euro. Niemcy rozmawiać nie będą. "Sprawa zamknięta politycznie i prawnie"

Niemcy zdecydowanie odrzucają polski postulat rozmów na temat reparacji. Polski rząd mówił nawet o konkretnej kwocie: 840 miliardach euro.

Temat stał się głośny w ostatnich tygodniach. Reparacje były odmieniane przez wszystkie przypadki przez większość przedstawicieli rządu i polityków PiS. Temat na stałe zagościł też w telewizji publicznej.

Niemiecki rząd zdecydowanie odrzuca polskie, jak dotąd nieformalne, żądania. Jego rzecznik Steffen Seibert powiedział na piątkowej konferencji prasowej w Berlinie, że nie ma żadnych podstaw, aby kwestionować zrzeczenie się reparacji przez Polskę w 1953 roku:

Z naszego punktu widzenia problem został rozwiązany w sensie politycznym i prawnym

840 miliardów euro

Z kolei premier Beata Szydło powtórzyła w czwartek, że reparacje wojenne Polsce się należą i rząd ma prawo się o nie upominać. Dodała, że oficjalne stanowisko w tej sprawie zostanie ogłoszone, gdy zostanie podjęta decyzja polityczna.

Minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski mówił wcześniej, że wartość reparacji może sięgnąć 840 miliardów euro.

Zgodnie z decyzją konferencji w Poczdamie, Polsce miała przypaść część reparacji wojennych wypłaconych przez Niemcy Związkowi Radzieckiemu. Polska Rzeczpospolita Ludowa zrzekła się reparacji w 1953 roku.

Nowe kadry w TVP? Grupa szympansów bonobo kończy kurs czytania z promptera [MAKE POLAND GREAT AGAIN]

Więcej o: