"Czyżby posłanka Schmidt nadal na klęcząco?". Oburzający wpis posła Tarczyńskiego

Poseł PiS Dominik Tarczyński opublikował kolejny kontrowersyjny wpis. Tym razem odniósł się na Twitterze do słów posłanki Nowoczesnej Joanny Schmidt i zapytał, czy jest ona "nadal na klęcząco".

Wszystko zaczęło się od wpisu posłanki PiS Joanny Lichockiej, która skomentowała na Twitterze krytyczne słowa prezydenta Francji Emmanuela Macrona wobec Polski.

"No cóż, nie kupiłam dziś francuskich serów. Pan Macron nie dał mi wyboru. (jutro raczej też nie kupię). ;)" - napisała na Twitterze posłanka PiS. CZYTAJ WIĘCEJ>>>

Wpis skomentowała posłanka Nowoczesnej Joanna Schmidt pisząc, że Lichocka "powstała z kolan".

Wymianę zdań skomentował poseł PiS Dominik Tarczyński. "Czyżby posłanka Schmidt nadal na klęcząco" - napisał.

W podobnym tonie do Joanny Schmidt zwróciła się Joanna Lichocka, której wypowiedź również trudno określić jako licującą z godnością parlamentarzysty:

Wypowiedź Tarczyńskiego wywołała falę negatywnych komentarzy.

Poseł PiS Dominik Tarczyński, znany m.in. ze zdjęć w jacuzzi i futrze z jenota, ostatnio pochwalił się w mediach społecznościowych korespondencją z dziennikarzem "Newsweeka".

Tarczyński opublikował na Twitterze zrzut ekranu z telefonu komórkowego. Jest tam wiadomość od dziennikarza tygodnika, który informuje, że przygotowuje tekst na jego temat. "Czy możemy się zdzwonić?" - pyta Michał Krzymowski. "Zadzwonić to się może Lis z Kingą Rusin. Ja z Wami nie rozmawiam. Won!" (pisownia oryginalna) - odpisał Tarczyński. CZYTAJ WIĘCEJ>>>

"Zamknąć gęby, pozerzy"

Z kolei na początku sierpnia umieścił na Twitterze zdjęcie z informacją o tym, że leci na wakacje do Miami. Na fotografii widoczny był bilet z Warszawy do Frankfurtu linii Lufthansa. Szybko posypały się pytania: "Lufthansą?! A co z polską linią lotniczą LOT?.

"LOT jest w Star Alliance Members czyli grupie wspólnej przewoźników.A ja lecę odwiedzić przyjaciół których matka umiera. Zamknąć gęby pozerzy" - odparł Tarczyński.  CZYTAJ WIĘCEJ>>>

Wicepremier o arogancji

- Proszę mnie nie pytać o tego posła - mówił o Tarczyńskim kilka dni temu w "Do Rzeczy" wicepremier Jarosław Gowin.

- Mogę jednak na koniec powiedzieć, że Polacy żadnej władzy nie wybaczyli dwóch rzeczy. Lepkich rąk i arogancji. Jeżeli dostrzegą w nas jedno bądź drugie, to żadne osiągnięcia w zwalczaniu afery VAT-owskiej czy we wspieraniu polskich rodzin nic nam nie pomogą. Trzeba zakasać rękawy, wyznaczyć fronty, na których możemy skutecznie prowadzić wojny, otwierać się na nowe środowiska i wystrzegać pychy - komentował Gowin. 

Więcej o: