Kulisy odwołania Paczuskiej: po drodze był jeszcze jeden szef "Wiadomości". Utrzymał się dzień

Trwa długi weekend, ale w redakcji "Wiadomości" TVP większy ruch. Według nieoficjalnych doniesień zmiany na stanowisku szefa programu były dwie. Czego jeszcze nie przeczytamy w oficjalnych komunikatach?

Kilka dni temu dziennikarz Gazeta.pl Jacek Gądek pisał, że w redakcji "Wiadomości" trwa nerwowe oczekiwanie na rozwój wydarzeń. Głośno było o konfliktach wewnętrznych i możliwym odwołaniu szefowej, Marzeny Paczuskiej.

Kulisy odwołania Marzeny Paczuskiej

Zaczął się długi weekend. Informacja o zwolnieniu szefowej "Wiadomości" spadła nagle - w niedzielę późnym wieczorem - na Twitterze. - Olechowski Jarek nowym szefem "Wiadomości". Gratuluję! - napisał szef Telewizyjnej Agencji Informacyjnej, Klaudiusz Pobudzin. 

Na nic się zdało poparcie braci Karnowskich, którzy z Paczuską przeprowadzili korzystny dla niej wywiad. To zakreśliło jedynie linię podziału wokół "Wiadomości". Paczuska w wywiadzie dla wPolityce.pl mówiła, że z każdego urlopu się wraca i że nie da się zakłamać dorobku "Wiadomości" pod jej kierownictwem. Odrzucała też zarzuty o robienie polityki. 

Tyle oficjalnie. A o czym wysoko postawieni w TVP nie chcą mówić? Według informacji branżowego portalu wirtualnemedia.pl, który jako pierwszy informował o planach zwolnienia Marzeny Paczuskiej, zmiany na stanowisku szefa "Wiadomości" TVP były w ten weekend aż dwie! Najpierw został nim zastępca Pobudzina, Grzegorz Pawelczyk. Długo miejsca na nowym stołku nie zagrzał. Jak piszą Wirtualne Media, nagle zrezygnował, a wtedy zaczęło się gorączkowe szukanie innego kandydata i tak szefem "Wiadomości" został ich reporter, Jarosław Olechowski. 

Sytuacja w redakcji jest dynamiczna, sam Olechowski parę godzin wcześniej pisał, że awansował tylko na wydawcę programu. Jeszcze niedawno Pobudzin z kolei zaprzeczał informacjom o zwolnieniach.

- Największą siłą "Wiadomości" są wspaniali reporterzy. Rozsiewanie fake newsów, że ktokolwiek ma być zwolniony, to obrzydliwe kłamstwo - podał oficjalny profil "Wiadomości" na Twitterze.

Kurski na pomoc Marzenie Paczuskiej

Prezes TVP Jacek Kurski o zwolnieniu Marzeny Paczuskiej wie. I zadeklarował, że przedstawi jej inną propozycję pracy w Telewizji Polskiej. To ma być awans.

Według nieoficjalnych doniesień ze stanowiskiem wydawcy "Wiadomości" może się pożegnać łączony z Paczuską Przemysław Wenerski. O jego powrót do pracy dopytywano Olechowskiego na Twitterze.

Kim jest Wenerski? To były reporter programu publicystycznego "Czarno na białym" w TVN24. W tamtej redakcji był znany jako osoba o ciętym języku i sympatiach prawicowych-katolickich. Wcześniej związany z TVN Warszawa, a poprzednio - z poznańską TVP. To doświadczony reporter polityczny. Jeśli wierzyć doniesieniom portalu mediainside.pl, nie pracowało mu się dobrze z reporterką Ewą Bugałą, której pracę deprecjonował. Ewa Bugała odeszła z "Wiadomości", dostała program w TVP Info, ale niedawno wróciła. Jej materiały są na jedynkach serwisu.

Sam Wenerski na razie sprawy nie komentuje. Na Twitterze umieścił tylko zdjęcie samotnego człowieka, zapatrzonego w dal. Niektórzy uznali je za wymowne nawiązanie do obecnej sytuacji. 

Jedno jest pewne, o redakcji "Wiadomościach" TVP na pewno jeszcze usłyszymy.

Donald Tusk na przesłuchaniu w prokuraturze. Doszło do spięcia z dziennikarzem TVP

Więcej o: