A jednak. Przyłębska spotkała się z Kamińskim. TK potwierdza, ale tłumaczenie zaskakuje

Minister koordynator ds. służb specjalnych Mariusz Kamiński kilkukrotnie gościł w TK - podał serwis Oko.press. Podczas jednego ze spotkań polityk rozmawiał z samą prezes Trybunału Konstytucyjnego - dowiedziało się z kolei Radio Zet. O czym?

Jak ustalił serwis Oko.press, Kamiński miał się pojawić w gmachu Trybunału w ciągu ostatnich siedmiu miesięcy - czyli od momentu, kiedy prezesem TK została Julia Przyłębska - co najmniej trzy razy. Biuro prasowe TK nie odpowiedziało jednak, kto brał udział w tych spotkaniach i czego dotyczyły. Jednocześnie podkreślono, że w żaden sposób nie narusza to niezawisłości sędziowskiej, bo ta nie polega na "izolacji od współpracy w ramach funkcjonowania państwa".

Dzień po publikacji Oko.press nieco więcej ustaliło Radio Zet. Dziennikarze stacji otrzymali z TK pismo, w którym Trybunał potwierdza, że prezes Julia Przyłębska i jej aktualny zastępca, sędzia Mariusz Muszyński, spotkali się z Kamińskim. Do rozmowy doszło 8 marca w jednym z biur w kancelarii premiera.

Pani prezes i pan sędzia składali panu ministrowi wizytę kurtuazyjną w biurze, w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, po wizycie ministra Kamińskiego, który w lutym br. był w TK z gratulacjami dla pani prezes

- czytamy w oświadczeniu TK przesłanym do radia.

TK zbada sprawę Kamińskiego

Dlaczego to spotkanie budzi takie emocje? Bo na początku czerwca do TK trafiła sprawa związana z Mariuszem Kamińskim.

Marszałek Sejmu złożył bowiem wniosek, by Trybunał zbadał, czy przy okazji rozpatrywania sprawy byłego szefa CBA nie doszło do sporu kompetencyjnego pomiędzy Sądem Najwyższym a prezydentem. Kilka tygodni temu SN przyjął uchwałę, w której sędziowie stwierdzili, że Andrzej Duda nie mógł skutecznie ułaskawić Kamińskiego przed wydaniem wobec niego prawomocnego wyroku.

Rzecznik SN tłumaczy, że o sporze kompetencyjnym nie ma w tym przypadku mowy. Ten zachodzi dopiero wtedy, kiedy dwa organy państwa chcą wykonać to samo uprawnienie. Innymi słowy, taki spór miałby miejsce, gdyby SN np. przyznał sobie prawo ułaskawiania poszczególnych osób. A to wyłączna prerogatywa prezydenta RP.

Mimo to SN zawiesił postępowanie w sprawie Kamińskiego do czasu, aż TK rozstrzygnie, czy taki spór rzeczywiście jest. Nie wiadomo jednak, kiedy Trybunał przeprowadzi rozprawę. TK nie jest związany żadnym terminem.

Andrzej Duda w listopadzie 2015 roku ułaskawił Mariusza Kamińskiego i innych byłych szefów CBA skazanych za przekroczenie uprawnień przy tzw. aferze gruntowej. Nieprawomocny wyrok w ich sprawie zapadł kilka miesięcy wcześniej, w marcu. Kamiński został wówczas skazany na 3 lata więzienia i 10-letni zakaz zajmowania stanowisk.

Więcej o: