Senator PiS złożył poprawki do ustawy o SN. "Ten przepis konstytucji zrozumiałaby moja wnuczka"

Tego nikt się nie spodziewał. W trakcie debaty nad nową ustawą o SN jeden z senatorów PiS złożył do niej aż pięć poprawek. Ten ruch nieco komplikuje jej szybkie uchwalenie i odesłanie do prezydenta.

Andrzej Bobko zakwestionował m.in. przepis zakładający wygaszenie trwającej kadencji I prezes Sądu Najwyższego. Tymczasem konstytucja stanowi, że urząd ten sprawuje się przez 6 lat. Senator PiS nie miał wątpliwości, że nie ma żadnego sposobu, by pogodzić to z brzmieniem ustawy.

Przepis konstytucji jest jednoznaczny. Zrozumiałaby go moja wnuczka

- tłumaczył dziennikarzom relacjonującym wydarzenia w Senacie.

Wielu dziennikarzy nie szczędziło mu pochwał na Twitterze. "Wow", "Szacun", "Ostatni Mohikanin" - czytamy wśród komentarzy.

Kim jest Andrzej Bobko?

Zbuntowany senator PiS jest jednocześnie sekretarzem stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Innymi słowy, jest jednym z zastępców wicepremiera Jarosława Gowina, który dzień wcześniej zagłosował w Sejmie za ustawą o Sądzie Najwyższym.

Bobko jest z wykształcenia filozofem, profesorem nauk humanistycznych. Zanim trafił do polityki i ministerstwa, pełnił m.in. funkcję rektora Uniwersytetu Rzeszowskiego.

'Ta ustawa jest procedowania w trybie pendolino'. Prezes Izby Karnej Sądu Najwyższego apeluje do polityków

Więcej o: