Pałac Prezydencki na Krakowskim Przedmieściu jest już otoczony barierkami. Pojawiły się one nocą z niedzieli na poniedziałek. To przygotowania do obchodów 87. miesięcznicy katastrofy smoleńskiej. Jak podaje Tvnwarszawa.pl, barierki ciągną się aż do Zamku Królewskiego, a autobusy są kierowane objazdami.
Tradycyjnie rano po mszy świętej prezes PiS Jarosław Kaczyński wraz z politykami i innymi uczestnikami odmówił modlitwę przed Pałacem Prezydenckim.
Wieczorne uroczystości rozpoczną się o godz. 19 mszą świętą w archikatedrze warszawskiej, później Krakowskim Przedmieściem pod Pałac przejdzie Marsz Pamięci. Kontrmanifestację zapowiada organizacja Obywatele RP.
W czasie czerwcowych obchodów na Krakowskim Przedmieściu, kilkadziesiąt osób usiadło w poprzek jezdni, próbując zatrzymać przemarsz przed Pałac Prezydencki uczestnikom Marszu Pamięci. Policja usunęła kontrmanifestujących. Był wśród nich opozycjonista z czasów PRL Władysław Frasyniuk. Zapowiada on udział także w dzisiejszym proteście. CZYTAJ WIĘCEJ>>>
Wbrew wcześniejszym zapowiedziom na manifestacji nie pojawi się były prezydent Lech Wałęsa, który w weekend trafił do szpitala w związku z problemami z krążeniem.
"Władku, jestem z Tobą" - napisał dziś na Facebooku były prezydent.