Na zdjęciach, umieszczonych na Facebooku przez Krystynę Pawłowicz widać, że grób w wielu miejscach został oblany czerwoną farbą. Oburzającą dewastację zgłosiła już na policję, ale złapanie wandali może nie być łatwe.
- Na cmentarzu nie ma monitoringu i trudno będzie ustalić sprawcę. Żaden inny grób na cmentarzu nie został uszkodzony - informuje poseł PiS. Zdarzenie opisuje jako "agresję sympatyków opozycji".
- Bezsilnej totalnej opozycji zostały już tylko barbarzyńskie metody atakowania zmarłych, ich pamięci i grobowców osób bliskich polityków PiS - komentuje Pawłowicz.