Protest zorganizowała Partia Razem. Jak podaje tvnwarszawa.pl, przyszło ok. 200 osób. - Najpierw ludzie, potem zyski! - krzyczą ubrani w charakterystyczne stroje. To kostiumy tzw. podręcznych.
Zobacz więcej zdjęć z protestu >>>
O co chodzi w tym przebraniu?
Biało-czerwony ubiór jest nawiązaniem do stroju bohaterek książki Margaret Atwood. W "Opowieściach podręcznej" snuje ona wizję totalitarnego, fundamentalistycznego państwa powstałego na terenie USA, gdzie kobiety zostały sprowadzone do roli bogobojnych, służących żon.
- Są po prostu chodzącymi inkubatorami - mówiła nam jedna z uczestniczek protestu. - I mniej więcej do takiej roli chce nas teraz sprowadzić nasz rząd i mniej więcej taką rolę przewiduje dla nas Donald Trump - dodała.
