Pierwszy przemówił Andrzej Duda. - Ogromnie się cieszę z tej wizyty w Warszawie, bo podkreśla naszą więź i wysoką jakość sojuszu - powiedział. - Mówiliśmy o obecności amer żołnierzy w Polsce, mówiliśmy o wzmacnianiu bezpieczeństwa w tej części Europy, o sytuacji na Ukrainie - wymieniał. Dodał, że rozmowy dotyczyły też kontraktów militarnych i dostawach gazu do Polski.
- Mam poczucie, że USA myślą bardzo poważnie o bezpieczeństwie Polski. Prezydent podkreślał siłę naszej Polonii - zaznaczył prezydent Duda. Podziękował Trumpowi za wizytę w Polsce.
Trump też odwdzięczył się podziękowaniem za gościnność. - Jesteśmy tu krótko, ale ludzie są tu fantastyczni - podkreślił też, że to "wspaniały kraj". - To spektakularne miejsce. Jesteście bogaci historią - mówił Trump. I dodał, że Polska jest ważnym sojusznikiem USA, a polscy żołnierze pracowali z Amerykanami ramię w ramię.
- Ameryka jest gotowa utrzymać pokój i bezpieczeństwo w Europie środkowo-wschodniej. Pracujemy blisko z Polską, reagując na rosyjskie działania i destabilizację - powiedział Donald Trump. Podkreślił, że Polska daje przykład w NATO, realizując swoje zobowiązania finansowe.
Donald Trump powiedział też, że Korea Północna musi "ponieść konsekwencje" swoich zachowań. Poparł inicjatywę Trójmorza.
Następnie przyszedł czas na pytania dziennikarzy. - Panie prezydencie (amerykański dziennikarz zwrócił się do Andrzeja Dudy - red.), mówimy o wolności prasy. Pańska partia ograniczyła wolność prasy i w tej chwili zdaje się, że osłabiacie władzę sądownictwa. Czy myśli pan, że ludzie z innych krajów, w tym Amerykanie, niesłusznie krytykują was? - zapytał amerykański dziennikarz.
- W jednym z polskich tygodników dokonano porównania między dwoma kanałami TV dwóch stacji. Jedna z nich nie odnotowała w ogóle mojej wizyty w Chorwacji, przygotowującej szczyt Trójmorza. Ale takie są prawa mediów. Problemy były, podczas poprzednich rządów. Na redakcję tygodnika Wprost wysyłano służby specjalne, by odebrały nagrania, które kompromitowały polityków obozu władzy. My wolność mediów szanujemy i dbamy o interesy Polaków - odparł Duda.
Kolejne ważne pytanie zadał dziennikarz TVN. Zapytał, czy podczas rozmów "padły konkretne gwarancje" dotyczące obecności amerykańskich wojsk w Polsce, dopóki jest zagrożenie ze strony Rosji.
Nie omawialiśmy gwarancji i tak naprawdę nie byliśmy umocowani do omawiania ich. Natomiast z pewnością jesteśmy tu już długi czas, mamy tutaj sporo żołnierzy, do 5 tys. i będziemy robić to nadal. Będziemy pracować z Polską, ale nie omawialiśmy gwarancji
- przyznał Trump. Duda dopowiedział, że wstępnie umówili się z Trumpem na przyszły rok na wizytę prezydenta Polski w USA.
Donald Trump i Andrzej Duda spotkali się w Zamku Królewskim w Warszawie. Najpierw uścisnęli sobie dłonie i pozwolili zrobić kilka zdjęć, później udali się na rozmowę w cztery oczy.
A jakie są dalsze plany Donalda Trumpa? Na placu Krasińskich o godz. 13.00 wygłosi oczekiwane przemówienie. Prezydent USA odleci z Polski do Niemiec około 14.00. Melania Trump ma osobny plan wizyty, a w nim spotkanie z Agatą Dudą. Z kolei córka Trumpa, Ivanka udała się do Muzeum Historii Żydów Polskich Polin.
Więcej o wizycie Donalda Trumpa w naszej relacji na żywo >>>