We wczorajszym programie "Minęła 20" na antenie TVP Info szef MON mówił m.in. o przypadających tego dnia rocznicach: częściowo wolnych wyborów z 1989 roku i odwołaniu rządu Jana Olszewskiego z 1992 roku. Przy tej okazji Antoni Macierewicz wypowiedział się też na temat Lecha Wałęsy.
- Można powiedzieć [o Wałęsie - red.]: jeden z największych szkodników w historii Polski. Człowiek, który sprawił, iż olbrzymia część narodu dała się oszukać i nie może z tego wyjść - powiedział o byłym prezydencie Macierewicz. Do "utrzymania układu postkomunistycznego" miał przyczynić się "układ medialny". - Naród w to nie uwierzył - oceniał szef MON.
Jednak - jak zaznaczył Macierewicz - "proces destrukcji narodu polskiego i państwowości" się nie udał m.in. dzięki Radiu Maryja "zjednoczeniu prawicy wokół Prawa i Sprawiedliwości".
Z kolei o Donaldzie Tusku w kontekście odwołania rządu Olszewskiego Macierewicz powiedział: Był młody, ale dostatecznie cyniczny i dostatecznie sprawny w gierkach sejmowych.
- Ta gangrena, która niszczyła życie społeczne przez dziesięciolecia, została zlikwidowana przez rząd PiS w ciągu kilkunastu miesięcy - podsumował Macierewicz.