"Brzeziński rok temu: 'Panie Donaldzie, miejsce Polski jest w Europie. Proszę tego pilnować'. Tak będzie, Profesorze" - napisał Donald Tusk. Szef Rady Europejskiej pożegnał w ten sposób zmarłego politologa.
Prof. Zbigniew Brzeziński zmarł w wieku 89 lat w szpitalu w Falls Church pod Waszyngtonem. O jego śmierci poinformowała na Twitterze córka profesora, Mika Brzeziński. "Dzisiejszej nocy odszedł w spokoju mój ojciec. Przyjaciele nazywali go "Zbig", wnuki "Szef" a dla żony był miłością życia"- napisała. Zbigniew Brzeziński pozostawił żonę Emilie, trójkę dzieci: Iana, Mikę i Marka oraz pięcioro wnuków.
Zbigniew Brzeziński nie żyje. Oto, jak go zapamiętamy >>>
Politolog urodził się w Warszawie w 1928 roku. Po wojnie studiował w Kanadzie i Stanach Zjednoczonych. W 1977 roku został mianowany przez prezydenta Jimmiego Cartera na stanowisko doradcy do spraw bezpieczeństwa narodowego. To z jego inicjatywy Stany Zjednoczone wydały miliardy dolarów na wsparcie afgańskiej partyzantki podczas sowieckiej inwazji na początku lat 80-tych. Po odejściu z Białego Domu był wpływowym ekspertem waszyngtońskich ośrodków analitycznych i aktywnym recenzentem amerykańskiej polityki zagranicznej. Jego poglądy polityczne były bliskie demokratom. W 1995 roku został odznaczony Orderem Orła Białego.