"Treści publikowane przez Konsul na jej prywatnych kontach w mediach społecznościowych przed otwarciem konsulatu honorowego wyrażają jej prywatne poglądy" - tak MSZ początkowo skomentowało sprawę Marii Szonert-Biniendy.
Nowa konsul honorowa RP w Akron w Ohio to polonijna działaczka, prywatnie żona członka podkomisji smoleńskiej MON prof. Wiesława Biniendy.
Na wrzucenie przez nią przerobionego zdjęcia Donalda Tuska w nazistowskim mundurze uwagę zwróciła dziennikarka "Gazety Wyborczej" Dorota Wysocka-Schnepf.
M.in. dziennikarze i politycy opozycji skrytykowali Szonert-Biniendę za taki wpis. Były dyplomata i dziennikarz Marcin Bosacki pisał, że na Twitterze, że konsul powinna zostać odwołana.
Kilka godzin po wydaniu pierwszego komunikatu MSZ, sama konsul zabrała głos w sprawie. "W związku z zaistniałą sytuacją zdecydowałam się oddać do dyspozycji Ministra Spraw Zagranicznych" - napisała na Facebooku. Taką samą informację zamieściło na swojej stronie ministerstwo.
Szonert-Binienda zadeklarowała, że - jeśli będzie mogła "kontynuować misję Konsula Honorowego RP w Ohio" - to zdecyduje się na "zawieszenie działalności politycznej i publicystycznej" w mediach społecznościowych.
A teraz zobacz WIDEO: Donald Tusk kończy 60 lat. "Bez haratania w gałę to by nie były urodziny"