Burza wokół Marii Szonert-Biniendy, konsul honorowej RP w Akron w Ohio, wybuchła po wpisie na Twitterze dziennikarki "Gazety Wyborczej" Doroty Wysockiej-Schnepf. Schnepf opublikowała wpis, który miał pojawić się na profilu Szonert-Biniendy na Facebooku, przedstawiający szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska w mundurze ze swastyką.
Zwróciliśmy się do MSZ z prośbą o potwierdzenie, czy wpis rzeczywiście był autorstwa Szonert-Biniendy.
Jak poinformowało nas w odpowiedzi ministerstwo, aktywność internetowa konsul "miała miejsce przed uroczystym otwarciem konsulatu honorowego w Akron, które odbyło się 24 kwietnia br. Publikowane wówczas przez panią Szonert-Biniendę w mediach społecznościowych treści wyrażają wyłącznie jej prywatne stanowisko".
MSZ podkreśla, że wpisy konsul nie odzwierciedlają stanowiska resortu.
"Jednocześnie informujemy, że podczas rozmowy kierownictwa MSZ z Panią Konsul zapewniła ona, że ze względu na nową funkcję zobowiązuje się do zawieszenia publikacji treści o charakterze politycznym wyrażających jej osobiste przekonania" - czytamy w komunikacie.
Rzeczywiście, konsul honorowa napisała na Facebooku, że wstrzymuje się od internetowej aktywności.
Maria Szonert-Binienda to polonijna działaczka, prywatnie żona członka podkomisji smoleńskiej MON prof. Wiesława Biniendy. Na konsula honorowego w Akron w stanie Ohio w USA Szonert-Biniendę powołał w kwietniu tego roku szef MSZ Witold Waszczykowski. Wcześniej była wiceprezesem Kongresu Polonii Amerykańskiej. Jako konsul honorowy nie pobiera wynagrodzenia za pracę. CZYTAJ WIĘCEJ>>>
Sprawę w ostrych słowach komentowali m.in. politycy związani z opozycją.