Przepisy nowelizacji Prawa o zgromadzeniach odnoszące się do zgromadzeń cyklicznych za - co do zasady - zgodne z konstytucją - uznał dziś Trybunał Konstytucyjny. Czworo z 11 orzekających w sprawie sędziów TK zgłosiło zdanie odrębne do wyroku. Przepisy te zaskarżył przed ich podpisaniem prezydent Andrzej Duda. CZYTAJ WIĘCEJ>>>
Nowela ustawy przewiduje m.in. możliwość otrzymania na trzy lata zgody na cykliczne organizowanie zgromadzeń i brak możliwości organizacji konkurencyjnego zgromadzenia w tym samym miejscu. Przewiduje ona też, że odległość między zgromadzeniami nie może być mniejsza niż 100 metrów. CZYTAJ WIĘCEJ>>>
"Nagle się okazuje, że PAD [prezydent Andrzej Duda - red.] bardziej chce szanować Konstytucję niż Trybunał, dawniej Konstytucyjny..." - skomentował na swoim koncie na Twitterze prawnik i konstytucjonalista Ryszard Balicki.
"Obóz PiS sam siebie obnażył. Poprzez wniosek PAD pokazał, jak działa atrapa Trybunału Konstytucyjnego" - napisała dziennikarka TOK FM i "Gazety Wyborczej" Dominika Wielowieyska.
"Stanowisko ws noweli ustawy o zgromadzeniach, które w siedzibie TK przedstawili "sędziowie PiS", można opisać jednym wyrazem: #kumoterstwo" - skomentował poseł Nowoczesnej Mirosław Suchoń.
"Zapisy nowej ustawy, które Trybunał Konstytucyjny uznał za zgodne z Konstytucją stanowią bezpośredni zamach na zasady wolności zgromadzeń i równości obywateli wobec prawa wyrażone w art. 57 i 32 Konstytucji RP" - czytamy w oświadczeniu organizacji Amnesty International.
"Obawy Amnesty International budzi również zapis niemieszczący się w zakresie zaskarżenia nakazujący rozgraniczenie o co najmniej 100 metrów dwóch demonstracji odbywających się w tym samym czasie w niewielkiej odległości od siebie, który godzi wprost w prawo do pokojowych zgromadzeń. Europejski Trybunał Praw Człowieka w swoim orzecznictwie wielokrotnie podkreślał, że prawo do kontrdemonstracji jest częścią składową wolności zgromadzeń" - piszą przedstawiciele AI.
Jak dodaje organizacja, "zmiany Prawa o zgromadzeniach są sprzeczne z obowiązującymi standardami międzynarodowymi wynikającymi zarówno z orzecznictwa Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, jaki i z zobowiązań wypracowanych w ramach OBWE i ONZ".
- Ustawa pełna wątpliwości konstytucyjnych, w tak oczywisty sposób niezgodna z konstytucją, została uznana za zgodną. Wielka szkoda dla autorytetu Trybunału - mówił w TVN24 dziekan Okręgowej Rady Adwokackiej w Poznaniu profesor Maciej Gutowski.
- Wątpliwości dotyczą tego, że mamy lepsze i gorsze zgromadzenia: zgromadzenia cykliczne i inne zgromadzenia, nie ma odwołania od decyzji wojewody, mamy działanie prawa wstecz, bo zgromadzenia już istniejące spełniające wymogi są w lepszej sytuacji niż te, które po wejściu w życie ustawy spełnią te wymogi - tłumaczył w TVN24 prof. Gutowski.
Zobacz także: Prezes TK do dziennikarzy: Dziwię się, że nie mają państwo żadnych pytań merytorycznych