Jak pokazać, że Tusk wygrywa, ale rząd PiS osiąga swój cel? "Wiadomości" potrafią

- Choć zgodnie z układem sił Donald Tusk został wybrany na kolejną kadencję, to jednak Polska (...) osiągnęła swój cel - tak w "Wiadomościach" pokazano wybór byłego premiera Polski na drugą kadencję przewodniczącego Rady Europejskiej.

- Pomimo sprzeciwu Polski Donald Tusk uzyskał reelekcję na kolejną kadencję. Nie jest tajemnicą, że nasza delegacja liczyła na inny obrót sprawy - powiedział prowadzący "Wiadomości" TVP Krzysztof Ziemiec, zapowiadając materiał o wyborach przewodniczącego Rady Europejskiej.

Dalej usłyszeliśmy m.in., że "to był bardzo pracowity dzień dla Polskiej delegacji oraz dla zwolenników obecnego szefa RE" oraz że "wydaje się, że dla wyniku tej dyplomatycznej rozgrywki decydujący wpływ miało zdanie wąskiej grupy najważniejszych unijnych polityków". - Bo Donald Tusk miał potężnych sojuszników - stwierdził autor materiału, kładąc nacisk na słowo "potężnych".

"Wiadomościom" nie umknęło również, że ostateczny zwycięzca głosowania "przez cały dzień unikał odpowiedzi na pytania o to, jak ocenia swoje szanse" i że "z jego twarzy nie znikał uśmiech". - Widać było, że wierzy w sukces - spuentowano.

W dalszej części materiału podkreślono, że premier Beata Szydło "pracowicie przekonywała unijnych polityków do poparcia polskiego kandydata, Jacka Saryusz-Wolskiego". I przypomniano jej wypowiedź:

Nie ma zgody na to, żeby przewodniczącym RE (...) została osoba bez zgody państwa, z którego dana kandydatura pochodzi

"Wiadomości" podkreśliły, jakie państwa oficjalnie poparły byłego premiera Polski. - Najmocniej Donalda Tuska wspierała niemiecka kanclerz. Na potwierdzenie tej tezy usłyszeliśmy jej słowa: - Niemcy poprą Donalda Tuska na kolejną kadencję.

- W tej sytuacji szef Rady Europejskiej nie miał żadnych problemów z reelekcją na drugą kadencję - stwierdził autor materiału, Jarosław Olechowski. Na koniec usłyszeliśmy, jak Grzegorz Schetyna odpowiada na pytanie, czy nie obawiał się powrotu Tuska do kraju. - Wróci za 2 i pół roku, zapraszam - stwierdza szef PO.

Również drugi materiał "Wiadomości" poświęcony był wyborowi przewodniczącego RE. Tym razem jednak przekaz był zdecydowanie bardziej stanowczy. - Wielu obserwatorów przyznaje, że Polska i tak osiągnęła swój cel, wywołując dyskusję na temat przyszłości Unii Europejskiej. Instytucji, która potrzebuje dużych zmian - stwierdził Ziemiec, zapowiadając materiał Ewy Bugały.

- To, w jaki sposób przeforsowano kandydaturę Donalda Tuska, pokazuje, w jaki sposób unijne elity traktują kraje członkowskie - stwierdziła na początek dziennikarka. A wtórował jej Jarosław Kaczyński. - To pokazuje, jaki jest dzisiejszy kształt UE. Ten kształt nie ma nic wspólnego z tym, co zakładali jej założyciele. To jest dziś organizacja zdominowana przez jedno państwo. Nie ma co ukrywać, to są Niemcy - stwierdził prezes PiS.

Jednocześnie autorka materiału zarzuciła Unii Europejskiej, że ta wstrzymywała dotacje dla Grecji oraz że "próbowała narzucić krajom członkowskim przymusowe przyjmowanie imigrantów". - W Unii brakuje demokracji, a nawet jej pozorów - stwierdziła Bugała.

Bugała dodała, że "odkąd w Polsce władzę przejęło PiS, staliśmy się dla brukselskich elit niewygodnym państwem, broniącym swoich interesów i odważnie prezentującym swoje zdanie".

- Choć zgodnie z politycznym układem sił Donald Tusk został wybrany na kolejną kadencję, to jednak Polska wywołując dyskusję o wewnątrzunijnej demokracji osiągnęła swój cel - spuentowała Bugała.

Donald Tusk wybrany szefem Rady Europejskiej: "Wasza decyzja jest wyrażeniem naszej jedności"

Donald Tusk wybrany szefem Rady Europejskiej: "Wasza decyzja jest wyrażeniem naszej jedności"

Więcej o: