Wchodzimy na stronę klubu PiS, a tam... "Klub Przyjaciół Pieczywa i Sera". Co się stało?

Strona internetowa klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości nie jest już zarządzana przez partię. Najprawdopodobniej ktoś wykupił domenę i umieścił na niej żartobliwy napis.

"Klub Przyjaciół Pieczywa i Sera. Portal kulinarny" - taki napis na stronie internetowej www.kppis.pl ukazuje się oczom odwiedzających.

kppis.plkppis.pl 

Jeszcze do niedawna pod tym adresem znajdowała się strona internetowa klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości. Link do strony znajdował się też na oficjalnych stronach sejmowych - teraz kancelaria Sejmu odsyła do strony internetowej partii: www.pis.org.pl.

Politycy PiS: Nic nie wiemy

Próbowaliśmy dowiedzieć się, czy miał miejsce atak hakerski, a może raczej klub PiS postanowił zrezygnować z adresu. Rzeczniczka partii Beata Mazurek nie odebrała telefonu, pracownicy sekretariatu klubu PiS nic o sprawie nie wiedzieli.

Dzwoniliśmy także do polityków będących we władzach klubu. Ci także nie potrafili wyjaśnić tej sytuacji. - Nie jestem osobą odpowiedzialną za stronę internetową - stwierdził krótko wiceprzewodniczący klubu Jacek Żalek.

Poseł Marek Suski twierdzi, że z adresu www.kppis.pl klub parlamentarny wcale nie korzystał. Tymczasem adres ten widnieje nadal na stronach sejmowych poprzedniej kadencji, do tego adresu cały czas linkują też na swoich stronach m.in. europoseł PiS Ryszard Czarnecki i posłanka Barbara Bartuś.

- Sam wpis o "przyjaciołach pieczywa i sera" nawet miły, to raczej nieszkodliwy żart - przyznaje poseł Suski.

Zobacz także: Kaczyński w Sejmie: "Jesteśmy ludzkimi panami"