Nieczęsto zdarza się, żeby zagraniczne media poświęcały cały artykuł polskiemu politykowi. A taki pojawił się właśnie w czeskim portalu społeczno-politycznym Aktualne.cz. I, delikatnie mówiąc, nie jest zbyt pochlebny.
"Nazwisko Misiewicz stało się symbolem upadku polskiej polityki" - czytamy już w tytule tekstu. Dalej portal wspomina m.in. o tym, jak żołnierze salutowali przed Bartłomiejem Misiewiczem i określali go mianem "ministra".
Przypomnijmy, taka sytuacja zdarzyła się co najmniej dwukrotnie - podczas obchodów 96. rocznicy bitwy pod Sarnową Górą oraz w trakcie święta 1. Batalionu Czołgów im. płk. Józefa Koczwary w Żurawicy.
ZOBACZ TEŻ: Kapral z Żurawicy pokazał, jak witać się z Misiewiczem. Tylko on się wyłamał
Bartłomiej Misiewicz na święcie 1. Batalionu czołgów youtube.com/TVvoja ZIEMIA PRZEMYSKA
Aktualne.cz skrupulatnie opisał karierę polityczną rzecznika MON. W artykule napisano, jak wspinał się po szczeblach kariery, zanim został "prawą ręką szefa MON - Antoniego Macierewicza". Czytamy też, że Misiewicz:
Pracował w aptece i teraz stał się postrachem generałów
Zdaniem portalu, zachowanie Misiewicza "przypomina to 'polskie', pompatyczne, z końca XVIII wieku". W tekście umieszczono również informację o bijącej rekordy popularności satyrycznej serii Roberta Górskiego "Ucho prezesa" ("Ucho predsedy"), w której kabareciarz w humorystyczny sposób pokazuje najbliższe otoczenie Jarosława Kaczyńskiego.