Macierewicz na światowym kongresie mówi o agresji Rosji. "Poległo dwóch prezydentów RP"

Szef MON Antoni Macierewicz pojechał na międzynarodowe spotkanie polityków dotyczące bezpieczeństwa. Wystąpił tam na konferencji prasowej, w czasie której mówił o konieczności powstrzymania rosyjskiej agresji.

 

W Monachium trwa 53. Konferencja Bezpieczeństwa. To najważniejsze spotkanie polityków dotyczące bezpieczeństwa. Bierze w niej udział 30 szefów państw i rządów oraz pond 70 ministrów spraw zagranicznych i obrony.

W oficjalnym planie wystąpień Macierewicz nie figuruje (przemawiali tylko Waszczykowski i Duda), jednak w sobotę zwołał w Monachium konferencję prasową. Mówił na niej m.in. o rosyjskiej agresji. 

NATO jest jedynym sposobem powstrzymania agresji rosyjskiej, której kolejne etapy od 2008 roku były symbolizowane takimi dramatycznymi wydarzeniami jak agresja na Gruzję w 2008 r., jak tragedia smoleńska w 2010 r., w której poległo 2 prezydentów RP i całe dowództwo, jak wreszcie agresja na Ukrainę

- powiedział Macierewicz.

Po powyższej wypowiedzi nie ma śladu w notatce na stronie MON, ale zarejestrował ją TVN.

Według słownika j. polskiego PWN "polec" znaczy "zginąć w walce", jednak Macierewicz nie pierwszy raz używa tego sformułowania w odniesieniu do ofiar katastrofy smoleńskiej. 

A TERAZ ZOBACZ: Kontrowersyjne decyzje prezydenta Trumpa

Więcej o: