"Widać tam twarze osób specjalnej troski". Tak, to reakcja Kaczyńskiego na protesty przeciw PiS

• Kaczyński o KOD: "niektórzy byli pracownikami organów bezpieczeństwa"• "Widać tam troszkę twarzy osób specjalnej troski" - dodał prezes PiS• Stwierdził też, że opozycja powinna być ukarana za blokowanie mównicy 16.12

- Ja się tym w najmniejszym stopniu nie przejmuję, tym bardziej że patrząc na twarze tych osób, to po pierwsze - to jest tylko domysł, ale obawiam się, że niektórzy z nich byli pracownikami dawnych organów bezpieczeństwa, z kolei też wydaje mi się, że widać tam troszkę twarzy osób specjalnej troski. Nie wygląda to groźnie - tak Jarosław Kaczyński odpowiedział na pytanie Radia Łódź o protesty KOD i to, że został wygwizdany. Prezes PiS nie chciał doprecyzować, co znaczy "specjalnej troski". - Nie będę tego precyzował, wszyscy wiedzą, co to znaczy - stwierdził. Dodał, że blokowanie mównicy przez posłów opozycji było "swego rodzaju przemocą", która w "jego przekonaniu" powinna zostać ukarana. - Ale decyzja należy do prokuratury i sądu - stwierdził. 

Dowiedz się więcej:

W jakiej atmosferze przebiegło spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z łódzkimi działaczami PiS?

Przed budynkiem gdzie odbywało się spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z politykami PiS protestowało kilkadziesiąt osób, m.in. działaczy KOD i PO. - 13 grudnia spałeś do południa - to jedno z haseł, które wykrzykiwali protestujący. Prezes PiS w trakcie swojego przemówienia do polityków stwierdził, że planem PiS jest wygranie wyborów samorządowych w 2018 roku oraz parlamentarnych rok później. Wspomniał też, że szykuje reformę mediów. - Chcemy, aby dążyły do prawdy, a nie opowiadały się za jedną stroną - stwierdził. CZYTAJ WIĘCEJ>>>

 
Więcej o: