Kuriozalna wymiana zdań na komisji śledczej. Nawet przewodnicząca parsknęła [WIDEO]

W środę przed komisją śledczą ds. Amber Gold stanął b. prezes Sądu Okręgowego w Gdańsku Ryszard Milewski. Poseł PiS Marek Suski pytał go o osobę o pseudonimie "Caryca". I zaliczył wpadkę.

 - Wymienia się tu panią o pseudonimie "Caryca", która występuje jako bardzo wpływowa osoba. Znana jest panu ta osoba? - pytał sędziego Milewskiego poseł Marek Suski.

- Przepraszam, ale nie znam "Carycy". Jedyną, którą znam, to Katarzynę - odpowiedział mu Milewski.

- Katarzynę... A może pan podać nazwisko? - Suski najwyraźniej nie zrozumiał aluzji.

- Katarzyna Wielka - odpowiedział sędzia.

Przewodnicząca komisji Małgorzata Wassermann parsknęła śmiechem, ale Suski nadal nie załapał. - Co w tym śmiesznego? - pytał koleżankę. 

Więcej o: