Posłowie Nowoczesnej złożyli wniosek do Komisji Etyki o naganę dla Beaty Mateusiak-Pieluchy. Chodzi o słynne już słowa o zbieraniu oświadczeń od ateistów, prawosławnych czy muzułmanów, i grożenie deportacjami. - Mam radę dla pani poseł, jeśli chce zbierać oświadczenia od Polaków, czy znają konstytucję, to niech najpierw pozbiera takie oświadczenia od swoich kolegów w Klubie Parlamentarnym PiS. Niech też weźmie takie oświadczenie od pana prezydenta Andrzeja Dudy, bo w Prawie i Sprawiedliwości ze znajomością polskiej konstytucji jest bardzo słabo - stwierdziła Joanna Scheuring-Wielgus.
Dowiedz się więcej:
W obszernym tekście na łamach serwisu wpolityce.pl Mateusiak-Pielucha odniosła się do sytuacji cudzoziemców mieszkających i pracujących w Polsce. W tym kontekście stwierdziła, że "powinniśmy wymagać od ateistów, prawosławnych czy muzułmanów oświadczeń, że znają i zobowiązują się w pełni respektować polską Konstytucję i wartości uznawane w Polsce za ważne". Niespełnienie tego wymogu miałoby, zdaniem posłanki, skutkować deportacją. CZYTAJ WIĘCEJ>>>
A TERAZ ZOBACZ: Jak PiS zmieniał zdanie w sprawie aborcji