Poseł PO Paweł Olszewski napisał w połowie września interpelację do Ministerstwa Środowiska. Chciał dowiedzieć się, czy Wojewódzkie Inspektoraty Ochrony Środowiska zostaną połączone z Regionalnymi Dyrekcjami Ochrony Środowiska. To była obietnica Prawa i Sprawiedliwości. "Gospodarowanie zasobami w sposób efektywny jest możliwe tylko wtedy, gdy jest określone w jednym planie" - przekonywał PiS przed wyborami.
Poseł Olszewski w swoim piśmie stwierdził jednak, że o "obietnicy z kampanii nic nie słychać". I dodał: "Jak dotąd, najgłośniejszym tematem związanym z ochroną środowiska za rządów Prawa i Sprawiedliwości jest niestety zupełnie niezrozumiała wycinka drzew w unikatowej Puszczy Białowieskiej". Napisał więc:
W związku z powyższym zwracam się do Pana Ministra z następującymi pytaniami: Czy rząd Prawa i Sprawiedliwości podtrzymuje obietnicę połączenia WIOŚ i RDOŚ? Kiedy to nastąpi? Jeśli plany te zostały porzucone, to jaka jest tego przyczyna?
Co zrobił minister Szyszko? Wymigał się od odpowiedzi.
Informuję, że jest to program wyborczy zamieszczony na stronie internetowej i w tej sprawie proszę kontaktować się z osobą, która to zamieściła - napisał.
Branżowy portal o polityce 300polityka.pl, nazywa to "Najbardziej kuriozalną odpowiedzią na interpelację poselską w historii".
Olszewski skomentował krótko na swoim Twitterze. "Program programem, ale mamy już go...w nosie" - podsumował polityk PO.
A TERAZ ZOBACZ: Dziennikarz zapytał ministra Szyszkę, co stanie się z drewnem z Puszczy Białowieskiej. Zamurowało nas