Strzelce Krajeńskie, prezydent Andrzej Duda właśnie zabiera się do złożeniu podpisu pod akt erekcyjny dla szkoły podstawowej. Podniosły moment jednak szybko zmienił się jednak w okazję do żartów, bo organizatorzy nie zadbali o... działający długopis. Prezydent bezskutecznie próbował podpisać się najpierw jednym, potem drugim... Udało się dopiero za trzecim razem.
Walkę z długopisami widać na poniższym filmie:
Nagranie, które od razu stało się popularne w sieci, skomentował Tomasz Lis, nawiązując do żartów o prezydencie podpisującym bez zwłoki ustawy, które są po myśli PiS. "Prezydent Duda problemy ma nawet z najważniejszym atrybutem swej prezydentury - długopisem. Może niech mu dadzą krótkoPIS" - napisał dziennikarz.