"Czy można być gnojem i palantem?". Zlustrowali go w TVP. Nam powiedział, co o tym myśli

Zaatakowali go dziennikarze "Wiadomości". Powód? - Ten sam człowiek protestował z nauczycielami, przeciwko zakazowi aborcji i w obronie praw zwierząt - słyszymy w materiale. Marek Kossakowski już odpowiada.

"Wiadomości" wyemitowały materiał dotyczący protestu nauczycieli. To jednak nie organizatorzy zostali najbardziej skrytykowani. Kozłem ofiarnym został Marek Kossakowski. 

Zarzut? TVP nie spodobało się to, że protest nauczycieli nie był pierwszym, w którym w ostatnim czasie brał on udział. Wcześniej był też na marszu kobiet, Buncie Ciał przed Sejmem, protestach KOD-u, marszu równości, proteście artystów, a nawet - podkreślał z oburzeniem reporter - w obronie praw zwierząt w cyrkach.

Jak materiał komentuje sam zainteresowany? - Tak, my Zieloni uczestniczymy we wszystkich demonstracjach, jesteśmy wszędzie tam, gdzie powinniśmy być - mówi nam Kossakowski. I dodaje:

Czy można być szubrawcem, gnojem i palantem? Wolno! Oczywiście, można. Takie są prawa człowieka, każdy z nas wybiera, czy jest uczciwy czy nie. Ale czy takich palantów, gnoi i szubrawców należy przyjmować w polskim Sejmie? Otóż nie należy, moim zdaniem. I dlatego tu jesteśmy!

Tu, czyli na manifestacji przed budynkiem Sejmu. Zorganizowano ją w proteście przeciwko wystąpieniu Paula Camerona. Badacza, który zajmuje się homoseksualizmem, ale nie jest uznawany w świecie nauki.

Więcej o: