Europejscy Demokraci - tak nazwano nowe koło poselskie, które założyli politycy wyrzuceni z Platformy Obywatelskiej. Ich liderem jest Stefan Niesiołowski, który zdecydował się odejść z PO, ponieważ - jak wyjaśniał - partia przestała być zarządzana demokratycznie. W kole znaleźli się też Michał Kamiński, Stanisław Huskowski i Jacek Protasiewicz. Posłowie zapowiadali, że z czasem jego liczebność będzie rosła. - To nie jest jeszcze nasz ostateczny skład. Co najmniej dwa razy tyle osób z nami rozmawiało - stwierdził Protasiewicz.
Dowiedz się więcej:
Kamiński, Huskowski i Protasiewicz zostali 20 lipca decyzją zarządu PO wyrzuceni z partii za - jak argumentowano - "szkodzenie" jej wizerunkowi. Protasiewicz i Huskowski w sierpniu odwołali się od decyzji władz ugrupowania do sądu koleżeńskiego Platformy. Huskowski poinformował jednak, że wycofał z sądu pismo w sprawie odwołania. "Utraciłem wiarę, że zostanie ono rzetelnie przeanalizowane i obiektywnie ocenione" - napisał polityk.
Na czym ma skupić się działalność koła?
Twórcy koła ED mówią o "zagrożeniu dla osiągnięć ostatnich 25 lat" przez rz±du PiS. W związku z tym chcą współpracować z KOD w ramach koalicji Wolność, Równość, Demokracja, a także działać razem z innymi ugrupowaniami opozycyjnymi.
A TERAZ PRZECZYTAJ: "Jestem radykałem" - mówi o sobie w szczerym wywiadzie Stefan Niesiołowski .
Niesiołowski bardzo ostro w Sejmie. Jego sarkastyczne wystąpienie przejdzie do historii