W najnowszym felietonie na łamach "Newsweeka" Krzysztof Materna dosadnie odnosi się do rozpoczynających się dziś Światowych Dni Młodzieży, a przy okazji bije w "dobrą zmianę" PiS. Publicysta na początku tekstu przypomina słowa "na początku był chaos". "Gdy obserwuję to, co dzieje się w moim kraju, odnoszę wrażenie, że Polska wymyka się Stwórcy spod kontroli i wracamy do totalnego chaosu" - pisze Materna. Dalej zadaje kąśliwe pytanie i stawia uszczypliwą tezę: "Ciekawe, jak słowa papieża będą tłumaczone na polski. Podejrzewam, że podobnie jak prezydenta Obamy - tłumaczy będzie wielu" - pisze Materna.
Dowiedz się więcej:
To spotkania młodych katolików. Odbywają się co dwa-trzy lata. Są to spotkania z papieżem, w formie festiwalu religijnego. Ich pomysłodawcą był Jan Paweł II. Pierwsze odbyły się w 1985 roku w Rzymie i zgromadziły około 300 tysięcy osób. Ostatnie – w 2013 roku w Rio de Janeiro, gdzie zgromadziło się 3,7 mln osób. ŚDM w Polsce potrwają od 26 do 31 lipca.
Organizatorem ŚDM jest archidiecezja krakowska. Sejm RP uznał, że strona kościelna nie powinna odpowiadać za zabezpieczenie całego wydarzenia i należy tę odpowiedzialność podzielić pomiędzy organizatorów i wojewodę. Dodał też zapisy dotyczące transportu lotniczego papieża Franciszka do Rzymu. Koszty tego transportu są pokrywane ze środków budżetu państwa, z części będących w dyspozycji kancelarii prezydenta, sejmu, senatu i premiera.