- Jeden z pierwszych tekstów, jakie usłyszałam w Sejmie na sali posiedzeń, to "niezła z ciebie dupeczka". Byłam zszokowana, że ktoś odzywa się do mnie w ten sposób - mówi Joanna Scheuring-Wielgus, posłanka Nowoczesnej. O seksistowskich tekstach mówiła w programie "Sterniczki" Roberta Kowalskiego.
- Powiedział to jeden z posłów. Odpowiedziałam mu równie soczyście i od tamtej pory nie słyszę takich tekstów - mówi. Posłanka nie chciała jednak zdradzić, do jakiej partii należał polityk, od którego usłyszała takie słowa.
Przyznała, że w Sejmie często padają wobec kobiet seksistowskie komentarze.
- Dziewczyny z Nowoczesnej reagują tak jak ja: reagujemy od razu, nie pozwalamy sobie na tego typu uwagi. Czasem trzeba zareagować trochę mocniej - twierdzi Scheuring-Wielgus.