Na początku maja Janusz Wojciechowski, dotychczasowy europoseł PiS, został wybrany na polskiego audytora w Europejskim Trybunale Obrachunkowym. W takiej sytuacji jego miejsce w PE powinien zająć kolejny kandydat z łódzkiej listy PiS.
Problem w tym, że był nim minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski. Jak podaje "Dziennik Łódzki", zdaniem europosłów PO i SLD marszałek Sejmu powinien w ciągu dwóch tygodni zapytać Waszczykowskiego o to, czy obejmie on mandat. Zwłoka w tej sprawie wyniosła jednak ponad miesiąc; mówiło się nawet, że PiS chce przeciągnąć kwestię euromandatu do zakończenia szczytu NATO, a potem zdymisjonować Waszykowskiego z rządu po pretekstem przejścia do europarlamentu.
Ostatecznie pod koniec czerwca szef MSZ odmówił jednak przyjęcia mandatu. Europosłanką zostanie więc kolejna kandydatka z listy PiS. Urszula Krupa w wyborach zdobyła nieco ponad 8 tys. głosów. Deputowaną do PE była już wcześniej - mandat zdobyła w 2004 roku jeszcze jako przewodnicząca łódzkich struktur Ligi Polskich Rodzin.
Krupa jest anestezjologiem, a także starszym wykładowcą w łódzkiej Akademii Medycznej. Od 1994 roku pracuje w katolickim podyplomowym Studium Dziennikarskim przy Radiu Maryja. Rok później na antenie stacji zaczęła prowadzić cotygodniową audycję "Porady lekarskie"; współpracowała też z Telewizją Trwam i "Naszym Dziennikiem", a od 2003 roku wykłada w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej o. Rydzyka w Toruniu.
W latach 2001–2004 z ramienia LPR sprawowała mandat posłanki IV kadencji. Dwa lata później odeszła jednak z partii. Bez powodzenia startowała w wyborach do PE w 2009 roku (z ramienia PiS), nie dostała się też do Sejmu w 2011 roku (kandydowała z listy PiS jako posłanka bezpartyjna).