Na liście kandydatów do objęcia posady prezesa w stadninie koni w Janowie Podlaskim zostały już tylko cztery osoby. Jak ustalili dziennikarze TOK FM, są to Ryszard Pazyra, Wojciech Jankowski, Lucjan Cichosz i Sławomir Pietrzak.
Kandydaci na szefa stadniny w Janowie musieli przesłać swój życiorys, mieć wyższe wykształcenie (np. nauki rolnicze czy ekonomiczne) i co najmniej siedmioletni staż pracy na stanowisku kierowniczym. Swoją decyzję Agencja Nieruchomości Rolnych ma ogłosić w najbliższą środę.
Prezes stadniny w Janowie Podlaskim został odwołany w lutym, podobnie jak prezes stadniny w Michałowie. Szef ANR złożył w prokuraturze zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, które miałoby polegać na niegospodarności. Śledczy z Lublina badają ten wątek, podobnie jak sprawę padnięcia klaczy w janowskiej spółce. W ostatnim czasie padły dwie klacze należące do żony perkusisty The Rolling Stones, Shirley Watts. Po tych zdarzeniach, hodowczyni zabrała z Janowa swoje pozostałe konie.
Pełniącym obowiązki prezesa został Marek Skomorowski, bez doświadczenia, ale związany z partią rządzącą. Po fali krytyki i serii kłopotów z końmi oddał się do dyspozycji ministra rolnictwa Krzysztofa Jurgiela. Żadnych decyzji nie podjęto.