Śnieg, deszcz i ślizgawica. Niż Marco utrudni życie kierowcom

W niedzielę z prognozą pogody powinni przede wszystkim zapoznać się kierowcy, bo będzie to dla nich wyjątkowo trudny dzień. IMGW ostrzega m.in. przed oblodzeniem i marznącymi opadami, a to jeszcze nie koniec. Przez całą Polskę przejdzie ciepły front atmosferyczny związany z niżem Marco.

Niedziela będzie pochmurna i dość chłodna. Wciąż możemy się spodziewać opadów śniegu i deszczu ze śniegiem, na zachodzie kraju przechodzących w deszcz. Prognozowana wysokość opadów na północnym zachodzie wynosi od 15 mm do 20 mm. Miejscami możliwy jest marznący deszcz powodujący gołoledź. "Lokalnie przejściowy przyrost pokrywy śnieżnej od około 5 cm do 8 cm, gdzieniegdzie do 10 cm" - piszą meteorolodzy z IMGW. 

Zobacz wideo Zuzanna Rudzińska-Bluszcz: Tylko 1 proc. powierzchni Polski stanowią obszary chronione

Prognoza pogody na niedzielę. Front okluzji ciepłej przyniesie opady śniegu i deszczu

W niedzielę temperatura maksymalna będzie wynosić od 0 st. C. do 3 st. C., na zachodzie trochę cieplej: od 6 st. C. do 10 st. C. "Wiatr słaby i umiarkowany, nad morzem dość silny, miejscami w porywach do 55 km/h, południowo-wschodni i południowy, na zachodzie stopniowo skręcający na południowo-zachodni i zachodni" - prognozuje instytut. Jak dodaje, w Sudetach porywy wiatru dochodzą nawet do 100 km/h, a w Karpatach do 80 km/h, gdzie występują zamiecie i zawieje śnieżne. 

Opady nie ustąpią również w nocy. Na zachodzie pojawi się deszcz, a na pozostałym obszarze deszcz ze śniegiem i śnieg. Prognozowana suma opadów deszczu to lokalnie około 10 mm, natomiast przyrost pokrywy śnieżnej miejscami o około 5 cm. Lokalnie na wschodzie i południu można spodziewać się marznącego deszczu powodującego gołoledź. Oprócz śliskich dróg kierowcom może utrudnić jazdę mgła ograniczająca widzialność do 500 m. Temperatura minimalna na wschodzie i w centrum wyniesienie od -2 st. C. do 2 st. C., a na zachodzie od 4 st. C. do 8 st. C. Wiatr będzie słaby i umiarkowany, porywisty przeważnie z kierunków południowych. 

W niedzielę przez Polskę przechodzić ma front okluzji ciepłej, który spowoduje wyparcie chłodniejszej masy powietrza z przeważającego obszaru naszego kraju. "Kierownikiem frontu jest niż o imieniu Marco (widoczny w okolicach Szkocji)" - piszą synoptycy IMGW i udostępniają wizualizację jego wędrówki:

Alerty IMGW przed oblodzeniem i intensywnymi opadami śniegu 

Synoptycy IMGW wydali żółte, czyli 1. stopnia, alerty przed oblodzeniem. Obowiązuję one  w województwach: śląskim (powiaty: cieszyński, żywiecki, bielski, Bielsko-Biała), małopolskim (w południowej części województwa), podkarpackim (w powiatach południowych i północnych), świętokrzyskim (w całym województwie poza powiatami: pińczowskim, buskim, kazimierskim), lubelskim, podlaskim (powiaty: siemiatycki, hajnowski, bielski, białostocki, Białystok, wysokomazowiecki, zambrowski), mazowieckiego (powiaty południowe, centralne i wschodnie). Alerty będą ważne do godz. 8. w niedzielę. 

Co więcej, meteorolodzy IMGW ostrzegają także przed intensywnymi opadami śniegu. Alert 1. stopnia objął północną i północno-zachodnią część kraju, powiaty: wałecki, drawski, łobeski, świdwiński, białogardzki, szczecinecki, złotowski, sępoleński, człuchowski, bytowski, kartuski, kościerski, starogardzki, chojnicki, tucholski. Alert będzie obowiązywać do godz. 17. 

W części Polski obowiązują także ostrzeżenia 1. stopnia dotyczące opadów marznących. Należy na nie uważać w powiatach: szczecineckim, złotowskim, człuchowskim, bytowskim, chojnickim, sępoleńskim, tucholskim, a także w województwie śląskim w powiatach: cieszyński, bielskim i żywieckim. Alerty będą obowiązywać do godz. 14. 

Więcej o: