Od poniedziałku 13 listopada w Polsce będzie panować układ nierównych temperatur. Na południu kraju oraz południowym zachodzie pierwszy dzień tygodnia będzie pogodny, jednak temperatura będzie znacznie niższa, niż do tej pory, co spowoduje nadchodzący nad Polskę ośrodek niskiego ciśnienia, cyklon Jasper - poinformowali Łowcy Burz. W pozostałej części kraju pojawią się przelotne opady deszczu oraz silne porywy wiatru. Co czeka nas w kolejnych dniach?
W poniedziałek gruntowe przymrozki mogą się pojawić w Karkonoszach, Kotlinie Kłodzkiej, Beskidzie Śląskim, Beskidzie Małym, a także w Beskidzie Żywieckim. Ujemna temperatura nad ranem może pojawić się także w Tatrach, tam termometry mogą wskazać od -3 st. C w regionach podgórskich, do nawet -7 w wysokich partiach gór. W górach może też wystąpić silny wiatr, z podmuchami do 70 km/h.
Nad ranem w całej Polsce będzie pochmurno, przelotne opady deszczu mogą się pojawić na Pomorzu, Kujawach, Mazurach, Podlasiu, w północnej części Mazowsza oraz na Lubelszczyźnie. W przeważającej części kraju termometry wskażą od 6 st. C do 8 st. C.
Najwięcej słońca pojawi się w południowo-wschodniej części kraju. Pogoda zacznie się psuć w godzinach popołudniowych, gdy do Polski zacznie napływać wir niżowy. Wówczas niemal w całej Polsce pojawią się intensywne opady deszczu. Najwięcej opadów pojawi się na Pomorzu Zachodnim, na Dolnym Śląsku, Opolszczyźnie, a także w zachodniej Wielkopolsce.
"Wiatr słaby i umiarkowany, lokalnie porywisty, południowo-zachodni. W górach porywy do 90 km/h i tam zawieje i zamiecie śnieżne" - ostrzegają synoptycy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
W nocy front przejdzie przez całą Polskę, na północy, północnym wschodzie oraz na Podhalu mogą się pojawić opady śniegu. W nocy minimalna temperatura na wschodzie oraz północnym wschodzie wyniesie od 3 do 5 st. C. W centrum kraju około 7 st. C, wraz z upływem godzin temperatura zacznie wzrastać. Wiatr umiarkowany, w porywach do 70 km/h na południu.
Znacznie cieplej będzie we wtorek 14 listopada. Według zapowiedzi synoptyków z Centrum Modelowania Meteorologicznego możemy się spodziewać wzrostu temperatury od 4 st. C na północnym wschodzie do 12 st. C na południowym zachodzie. Na Dolnym Śląsku termometry mogą wskazać nawet 12 st. C.
"W środę i czwartek zachmurzenie duże okresami umiarkowane miejscami opady deszczu. Temperatura bez większych zmian" - przekazali synoptycy IMGW. "W nadchodzącym tygodniu opady będą przeplatały się z bezdeszczowymi okresami" - dodano.