Pierwsze prognozy długoterminowe przygotowane przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wskazywały, że tegoroczny listopad w Polsce nie zaskoczy nas pogodą. Zarówno średnia temperatura powietrza, jak i miesięczna suma opadów prawdopodobnie będą zawierać się w zakresie normy wieloletniej. Gdyby ta prognoza IMGW sprawdziła się, to w zbliżającym się miesiącu w większości regionów kraju możemy się spodziewać średniej miesięcznej temperatury nieprzekraczającej 6 stopni Celsjusza oraz sumy opadów do maksymalnie 70 mm.
Jak podawaliśmy, wśród synoptyków pojawiają się również głosy, że pogoda w pierwszych tygodniach zbliżającego się miesiąca może nas zaskoczyć. Model prognostyczny Europejskiego Centrum Średnioterminowych Prognoz Pogody przetworzony i przekazany przez IMGW wskazuje, że na przełomie października i listopada możliwe jest rozpogodzenie oraz wystąpienie temperatury wyższej niż zazwyczaj. W pierwszym tygodniu listopada termometry wskazywać mogą wartości dwucyfrowe, sięgające nawet 17 stopni Celsjusza.
Podobne przypuszczenia słyszymy również od synoptyka IMGW Grzegorza Walijewskiego, z którym rozmawiał niedawno "Fakt". - Listopad może nas zadziwić. Niewykluczone, że pojawi się "20-tka". We Wrocławiu czy Krakowie może pojawić się 20, 21 stopni. Zobaczymy, stawiałbym na pierwszą część listopada - mówił dziennikarzom. Walijewski wspominał sytuację z 2018 roku, kiedy zwrotnikowe powietrze sprawiło, że w pierwszych dniach listopada temperatura osiągała miejscami wartość przekraczającą nawet 25 stopni Celsjusza.
Pogoda w listopadzie najprawdopodobniej zacznie wracać do normy od drugiego tygodnia miesiąca, a od trzeciego będzie utrzymywać się na poziomie średniej wieloletniej niemal w całym kraju. W ostatniej dekadzie listopada znacząco też wzrośnie prawdopodobieństwo temperatury minimalnej poniżej 0 stopni. Chłodniejszej pogodzie towarzyszyć będą również wyższe opady deszczu, które w ciągu ostatnich 10 dni listopada znacznie przekraczać mogą normę wieloletnią.
Wzrost sumy opadów, który prawdopodobnie wtedy nastąpi, może być zapowiedzią warunków, które będą utrzymywać się również przez grudzień i styczeń. Prognozy długoterminowe IMGW wskazują, że podczas obydwu tych miesięcy spadnie więcej deszczu, niż ma to miejsce zazwyczaj. Początek 2024 roku może ponadto odznaczać się temperaturą przekraczającą normę wieloletnią.
- Częściej będzie padać deszcz, ewentualnie deszcz ze śniegiem. Śnieg prawdopodobnie w górach i na biegunie zimna. Ciepły styczeń w prognozie daje szansę, że nie będzie silnych mrozów i być może nie będziemy musieli wydawać dużo na ogrzewanie - komentuje w rozmowie z "Faktem" Emilia Szewczak, hydrolożka z IMGW.