Prokuratura Okręgowa w Częstochowie potwierdziła tożsamość zamordowanego mężczyzny, którego szczątki zostały odnalezione w Poczesnej (województwo śląskie). Zgodnie ze wcześniejszymi przypuszczeniami śledczych, okazał się nim być zaginiony Tomasz Z. W związku ze sprawą oskarżenia usłyszało dwóch znajomych mężczyzny.
Mężczyźni prowadzący prace ziemne na posesji w Poczesnej odkryli ludzkie szczątki 19 sierpnia. Ciało zostało wykopane przez operatora koparki. Po niepokojącym odkryciu na miejsce wezwani zostali policjanci. W ramach śledztwa zlecone zostały badania DNA, które miały ustalić tożsamość ofiary. Już wtedy pojawiły się podejrzenia, że zwłoki mogą należeć do Tomasza Z., który zaginął w 2021 roku.
Reporterzy "Dziennika Zachodniego" poinformowali, że śledczy potwierdzili wcześniejsze hipotezy dzięki wynikom badań genetycznych. - Na ich podstawie ustalono, że są to zwłoki 40-letniego Tomasza Z., który był poszukiwany od 2022 roku - mówił dziennikarzom rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie Tomasz Ozimek. Już sekcja zwłok, która odbyła się 28 sierpnia, ustaliła jako przyczynę śmierci uraz głowy zadany tępokrawędzistym narzędziem.
Śledczym udało się również ustalić okoliczności śmierci Tomasza Z. Zebrane dowody pozwoliły na postawienie zarzutów morderstwa dwóm mężczyznom - 59-letniemu Zbigniewowi S. oraz jego siostrzeńcowi 38-letniemu Sławomirowi P. Według ustaleń przekazanych przez śledczych podejrzani mieli dobrze znać Tomasza Z. Zabójstwo miało natomiast zostać dokonane w wyniku awantury, która rozpętała się w dniu, w którym ofiara nocowała u Zbigniewa S.
- Do zbrodni doszło we wrześniu 2021 roku w Poczesnej. Podejrzani pozbawili życia pokrzywdzonego zadając mu uderzenia siekierą w głowę. Następnie sprawcy zakopali ciało w dole. Jeden z mężczyzn przyznał się do zbrodni i opisał przebieg zdarzeń - informował dziennikarzy prokurator Tomasz Ozimek.
Według informacji "Faktu" Zbigniew S. odsprzedał fragment swojej posesji nowym właścicielom, którzy zlecili następnie jej remont. To podczas niego zostały odkryte szczątki Tomasza Z. Reporterom udało się również ustalić, że obydwaj podejrzani mają kryminalną przeszłość. Sławomir P. jest ponadto w trakcie odbywania kary więzienia za rozboje.