Sprawa kotów pozostawionych bez opieki wyszła na jaw na początku czerwca. Uwagę mieszkańca kamienicy przy ulicy Moniuszki w Radomiu (woj. mazowieckie) zwrócił uciążliwy fetor, który wydobywał się z jednego z mieszkań. Jak przekazał portal mojradom.pl, po przyjeździe na miejsce odpowiednich służb w lokalu ujawniono zwłoki sześciu kotów.
Ciała zwierząt znajdowały się w stanie znacznego rozkładu. Wezwany na miejsce lekarz weterynarii stwierdził, że śmierć kotów nastąpiła na skutek zaniedbania ich przez właściciela. Sprawca miał pozostawić swoich podopiecznych na wiele miesięcy bez dostępu do wody i pożywienia. Kotom nie zapewniono również odpowiedniej wentylacji w pomieszczeniach. Jak się okazało, szóstka zwierząt przebywała w nich sama już od września ubiegłego roku.
Według ustaleń policji za pozostawienie bez należytej opieki sześciu kotów miał być odpowiedzialny ich właściciel. Mężczyzna wynajmował mieszkanie, w którym ujawniono zwłoki zwierząt. Jak przekazała we wtorek portalowi TVN 24 Warszawa rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu prokurator Agnieszka Borkowska, mężczyźnie postawiono już zarzut znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad sześcioma kotami w okresie od września 2022 roku do czerwca 2023 roku. Za popełnione przestępstwo właścicielowi kotów grozi do pięciu lat pozbawienia wolności.