W Kielcach skremowano kobietę zamiast mężczyzny. Rodzina zmarłej wstrząśnięta. Prokuratura bada sprawę

W wyniku pomyłki firma pogrzebowa zabrała ze szpitala w Kielcach ciało zmarłej tam kobiety i je skremowała. Jak się później okazało, zakład pogrzebowy miał zabrać zwłoki zmarłego w placówce mężczyzny. Rodzina kobiety zawiadomiła policję.

W Szpitalu Kieleckim imienia świętego Aleksandra przy ulicy Kościuszki w Kielcach w ostatnich dniach września doszło do druzgocącej pomyłki. Placówka wydała ciało jednej z pacjentek do kremacji, mimo tego, że rodzina zmarłej tego nie chciała. Okazało się, że pomylono pacjentów.

Zobacz wideo TO FIKCJA, NIE MA OPCJI, BY MIESZKANIA BYŁY TAŃSZE

Kielce. Zakład pogrzebowy zabrał ze szpitala złe ciało. Skremowano kobietę zamiast mężczyzny

O pomyłce dotyczącej pacjentów szpitala w Kielcach poinformował lokalny portal Echodnia.eu. Według ustaleń dziennikarzy rodzina zmarłej, która przyjechała do zakładu pogrzebowego na okazanie zwłok, dowiedziała się, tam, że ciało ich bliskiej nigdy tam nie trafiło. Wówczas wyszło na jaw, że kobieta została zabrana przez inny zakład pogrzebowy i skremowana. 29 września rodzina zmarłej zawiadomiła policję. Śledczy obecnie wyjaśniają okoliczności pomyłki.

"Rzeczpospolita" próbowała skontaktować się z zakładem pogrzebowym, który skremował kobietę. Ten jednak odmówił komentarza. Właścicielka będzie mogła wypowiedzieć się w tej sprawie najwcześniej za trzy dni" - poinformowano 3 października.

Kielce. Szpital skierował sprawę do prokuratury

Kielecki szpital przesłał oświadczenie w sprawie do redakcji portalu Echodnia.eu. Placówka poinformowała, że wszczęła procedurę wewnętrzną i zamierza wyjaśnić sytuację.

- Informujemy, że szpital nie współpracuje z zakładem odpowiedzialnym za zdarzenie, a jego wstęp na teren szpitala odbył się wyłącznie na żądanie rodziny zmarłego pacjenta, którego zwłoki były przeznaczone do kremacji. Sprawa została zgłoszona do prokuratury celem wyjaśnienia działań zakładu pogrzebowego - przekazała placówka.

Więcej o: